Edit: kotek bezpieczny. Zdjęty przez strażaków. Ogromne podziękowania dla nich, a także dla dzielnych wolontariuszek: Natalii, Pauliny i Roksany 😻
Kotek, jak się okazało, ma właścicieli. Wypadł przez niezabezpieczony balkon. Zabezpieczajcie balkony i okna przez które Wasze koty mogą czmychnąć!!! 🙂
Pilne! Stalowa Wola, Jana Pawła II 9. Od trzech dni na drzewie siedzi kotek. Niestety pan który nam go zgłosił, odmówił podjęcia jakichkolwiek innych działań, mimo, że zaoferowaliśmy biedakowi miejsce w fundacji.
Nikt z naszych wolontariuszy nie jest obecnie dyspozycyjny, żeby tam jechać.
Czy ktoś mógłby zlokalizować kotka i powiadomić straż pożarną?