Grolka trafiła do nas kilka miesięcy temu z terenu ogródków działkowych w Stalowej Woli. Tam była dokarmiana dość długo przez jedną z naszych karmicielek, lecz musiała zostać zabrana, gdyż nie radziła sobie podczas największych mrozów.
Kotka nie odnajduje się w stadzie kotów. Chce mieć przestrzeń i ludzi tylko dla siebie.
Jeśli więc ktoś z Was poszukuje kociej przyjaciółki, a chciałby mieć tylko jednego kota w domu – Grolka będzie idealna <3
Może to na Waszym parapecie będzie zażywała kąpieli słonecznych już tej wiosny 🙂