Nadal poszukujemy domu dla Landrynki, która dwa dni temu trafiła do lecznicy ranna.
Kicia jest już po amputacji łapki i powoli dochodzi do siebie.
Niestety jej czas w domu tymczasowym się kończy, a my kompletnie nie mamy co z nią zrobić 🙁
Czy znajdzie się dobra dusza która otoczy tą biedną kotkę opieką? Przeżyła już tak dużo, że zasługuje na dom, a nie zamknięcie w klatce 🙁
Bardzo pilne!