Kociątko błąkające się w Kłyżowie było przez nas ogłaszane od jakiegoś czasu. Pech sprawił


Kociątko błąkające się w Kłyżowie było przez nas ogłaszane od jakiegoś czasu. Pech sprawił, że wszystkie propozycje pomocy były z drugiego końca Polski…a jak nie z drugiego końca, to osoby oferujące pomoc, wycofywały się z niej z różnych powodów.

Kociątko niemożliwie zapchlone, zarobaczone i jak się okazało – z biegunkami.
Za to pełne życia i uwielbienia dla rodzaju ludzkiego (o dziwo).

Nie mogliśmy pozwolić, aby to maleństwo ucierpiało, nie otrzymując odpowiedniej pomocy. Umieściliśmy je w szpitaliku, gdzie zostało zaopiekowane przez troskliwą panią doktor.

Tymczasem musimy pilnie zebrać środki na jego utrzymanie w szpitalu i wszelkie konieczne leki.

A oto reakcja malucha na zabranie go przez nas <3 Pomożecie? https://www.ratujemyzwierzaki.pl/na-szpitalik-kociak-klyzow Dane do przelewów: Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (kociątko z Kłyżowa) lub: PayPal: info@kociawyspa.org Jeśli chcecie stale wspierać ratowanie przez nas takie kociaki, zostańcie Patronami ❤ https://patronite.pl/kocia-wyspa

Źródło: