Jakie to przykre


Jakie to przykre, że ludzka dobroć tak szybko się kończy 😓
Kociak znaleziony został albo pod sklepem albo na śmietniku (obie wersje pochodzą od kobiety, która go znalazła).
Odmówiliśmy przyjęcia go, ze względu na panleukopenię. Jakiś czas temu przyjęliśmy chore kociaki i niestety teraz, nieszczepione koty nie mogą przekroczyć naszych progów nawet na sekundę.
Pomagamy na tyle na ile możemy, ale nie jesteśmy schroniskiem i nie mamy odpowiedniego zaplecza technicznego, aby mimo niezwykle zakaźnych kocich chorób, zapewnić takim niemowlakom bezpieczny pobyt w Kociarni.
Śmiertelność kociaków zakażonych panleukopenią sięga 90%. Jedynie leczenie szpitalne może nieco zwiększyć szanse, lecz na co nas w tej chwili nie stać.
Dzisiejszego ranka, pani przyszła pod nasze drzwi i porzuciła tam kociaka twierdząc że miałczy w nocy 🥺
Chęć pomocy się skończyła i dobroć się skończyła.
Maluszek pilnie potrzebuje domku.
W chwili obecnej, jest zabezpieczony w skrajnie przeciążonym domu tymczasowym.

Potrzebne wsparcie naszej dalszej działalności 🚨🚨🚨
pomagam.pl/8dkhc6
Dane do przelewów:
Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (tytuł: wsparcie fundacji)
lub:
PayPal: info@kociawyspa.org
Jeśli popieracie to co robimy i chcecie mieć w tym swój udział, choćby na odległość, wspierajcie nas poprzez Patronite.
https://patronite.pl/kocia-wyspa

Źródło: