Mały update odnośnie wolontariatu w zapomnianym przez świat schronisku. Otrzymaliśmy troszkę polubień i i kilka pochwał jak pięknie pomagamy. Niestety


Mały update odnośnie wolontariatu w zapomnianym przez świat schronisku.
Otrzymaliśmy troszkę polubień i i kilka pochwał jak pięknie pomagamy.
Niestety, z grona naszych wolontariuszy zostały resztki.
Nowych chętnych zero 😢
Wiemy że dzisiejszy świat jest tak skonstruowany. Objawem dobrego serca jest lajkowanie i klepanie innych po ramieniu, a faktycznie działanie wydaje się być wręcz absurdalne.
Chcemy tylko powiedzieć że chwalenie nas ani trochę nie poprawiło sytuacji tych biednych psiaków. Wciąż zamknięte będą przez cały tydzień w małych kojcach i wciąż ich spacery będą krótkie, wręcz symboliczne.
Szukamy więc osób które chciałyby pomóc realnie. Osób które zamiast klikać, ubiorą się ciepło, zapakują smaczki i pojadą z nami.

Źródło: