Pilne!!! Potrzebny transport na jutro na trasie Stalowa Wola – Janów Lub. dla kotki na 8.30 rano. Zwracamy za paliwo!
Edit: mamy transport ❤️
Pilne!!! Zmiana: Potrzebny transport na jutro na trasie Janów Lub – Stalowa Wola dla kotki na 11.30 rano.
Zwracamy za paliwo!
Nadal potrzebna pomoc!!!! Poszukiwana dobra dusza
Edit: kociaki mają opiekę.
Nadal potrzebna pomoc!!!!
Poszukiwana dobra dusza, która zajmie się kociakami przynajmniej przez 2-3 tygodnie.
Grzecznościowo: Pilnie potrzebna pomoc w opiece nad kociątkami. Zostały podrzucone do osoby
Grzecznościowo:
Pilnie potrzebna pomoc w opiece nad kociątkami.
Zostały podrzucone do osoby, która przez kolejne dni będzie w pracy i nie ma możliwości ich karmić tak często jak potrzebują.
Potrzebny tymczas przynajmniej do czasu, aż zaczną samodzielnie jeść.
tel. 730070690
Patrycja Mańka
Nie mamy ostatnio czasu na większą aktywność w mediach społecznościowych… sezon w pełni i mimo
Nie mamy ostatnio czasu na większą aktywność w mediach społecznościowych… sezon w pełni i mimo, że nie możemy w tym roku przyjmować kociąt (wirusy), niemal codziennie uczestniczymy w interwencjach.
Halinka została znaleziona na terenie miasta. Była cała w kleszczach i bardzo głodna 🙁
Nigdy nie widzieliśmy tak kochanej i wdzięcznej kotki 😍
Halinka powolutku dochodzi do siebie i wkrótce będzie do adopcji.
Halo Stalowa Wola! Mamy wieści! Nasza wolontariuszka i opiekunka w Domu Tymczasowym Mrucząca Chatka – Paulina
Halo Stalowa Wola! Mamy wieści!
Nasza wolontariuszka i opiekunka w Domu Tymczasowym Mrucząca Chatka – Paulina, rozpoczęła właśnie swoją nową działalność, jako petsitterka.
Jeśli martwisz się, kto zajmie się Twoimi zwierzakami podczas wyjazdu, nie masz możliwości iść na spacer z psem, potrzebujesz pomocy w podaniu leków – koniecznie dzwoń do Pauliny.
Sami od dawna pozostawiamy nasze koty pod jej opieką, a podczas wieloletniej pracy wolontariackiej w fundacji, Paulina osiągnęła mistrzostwo w zdobywaniu kocich serduszek i wszelkich aspektach opieki nad nimi.
Link do fanpage’a w komentarzu.
To maleństwo
To maleństwo, nazwane roboczo Kropkiem, zostało do nas przyniesione przez Panią Basię – naszą zaprzyjaźnioną karmicielkę.
Jest to już trzecie kociątko, które nawet samo nie je, znalezione na działkach bez matki przez Panią Basię.
Maluszek był tak wyziębiony i słaby, że nie był w stanie jeść. Jest cały w kleszczach, których ogromna ilość spowodowała już u niego anemię.
Cierpi też na poważną infekcję, wymagającą specjalistycznego leczenia okulistycznego – jednego oczka praktycznie nie widać.
Zaczyna się dla nas bardzo ciężki sezon. Takie kociaki powinniśmy poddawać humanitarnej eutanazji, ale nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Jeszcze nie teraz. Nie bez walki…
Pomóżcie Kochani!!!
Potrzebujemy zebrać środki na leczenie infekcji, konsultacje i leki okulistyczne, drogie surowice, które zabezpieczą go przez wirusami i leki wzmacniające, mleczko dla kociąt i karmy baby pate.
Początkowo też chcemy opłacić dzienną hospitalizację, gdyż temperatura Kropka niebezpiecznie spada, powodując, że maluszek co chwilę ociera się o tęczowy most.
Link do zbiórki na Kropka – w komentarzu.
Dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: Ratujemy Kropka)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org
Pamiętacie kotkę
Pamiętacie kotkę, że zmiażdżoną łapką? Pati po miesięcznym pobycie u swojego karmiciela, wróciła do nas. Co prawda, nadal jest nieco nieśmiała, ale poczyniła ogromne postępy w oswajaniu się i zaczyna rozglądać się za nowym domkiem.
Kto pokocha to cudo? ❤️❤️❤️
Prosiaczek trafił do nas niemal rok temu. Miał dopiero 5 tygodni i był tak słaby
Prosiaczek trafił do nas niemal rok temu. Miał dopiero 5 tygodni i był tak słaby, że nie mógł ustać na łapkach. Z 11 kociąt przyjętych w ramach tej dramatycznej interwencji, przeżyły tylko dwa: on i jego siostra Pepka.
Ten kochany kocurek, który żyje miłością do człowieka, ma jednak w życiu pod górkę. Przez większość czasu jest po prostu chory…a my dwoimy się i troimy, aby mu ulżyć.
On naprawdę nie zasługuje na to, by cierpieć 🙁
Od pewnego czasu infekcja Prosiaczka się nasila. Mimo podawania coraz to nowych antybiotyków, płukania noska i oczu, stan Prosiaczka jest coraz gorszy. Ostatnio pojawiły się też powiększone węzły chłonne i krwawe odczyny po licznych zastrzykach.
Konieczne są kompleksowe badania, wraz z posiewami na bakterie (które były już wykonane w przeszłości, ale nic nie wskazały).
Bardzo Was prosimy o pomoc. Każda złotówka to mały kroczek, aby mu pomóc…
Link do zbiórki na Prosiaczka – w komentarzu.
Dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: Prosiaczek)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org