Ogromnie dziękujemy wszystkim którzy w ostatnich czasach wsparli nas rzeczowo i finansowo
Ogromnie dziękujemy wszystkim którzy w ostatnich czasach wsparli nas rzeczowo i finansowo!!!
Dostaliśmy kilka paczek niespodzianek i kilka paczek od zaprzyjaźnionych darczyńców. Taka pomoc jest dla nas teraz bardzo ważna. Ten rok jest wyjątkowo trudny jeśli chodzi o ilość kotów a także ceny zarówno karm jak i usług weterynaryjnych.
Na zdjęciach nie wszystkie prezenty, ponieważ niektóre z nich od razu poszły w ruch 💗
Skala krzywdzenia zwierząt jest przerażająca, a pomagających zawsze za mało
Skala krzywdzenia zwierząt jest przerażająca, a pomagających zawsze za mało.
Te biedactwa potrzebują domu – na już!
Szukamy transportów na trasie Stalowa Wola – Kraków
Szukamy transportów na trasie Stalowa Wola – Kraków.
Na nasze koty czekają wspaniałe domy <3
Te małe głodne kruszynki wybiegły dziś z opuszczonej posesji w Ulanowie w poszukiwaniu jedzenia
Te małe głodne kruszynki wybiegły dziś z opuszczonej posesji w Ulanowie w poszukiwaniu jedzenia. Ich poprzedni opiekun został zabrany do domu opieki i już nie wróci do domu.
Niestety nie mamy dla nich miejsca i nie mamy możliwości codziennego dojeżdżania, aby je dokarmiać.
Szukamy osoby zamieszkującej w Ulanowie, która mogłaby zostawiać im codziennie jedzenie. Jeśli uda się znaleźć im dom tymczasowy, od razu zostaną zabrane w bezpieczne miejsce.
Tel. 721 450 836
Najlepsze adopcje to dwupaki
Najlepsze adopcje to dwupaki…a szczególnie te, gdzie dwa zżyte że sobą kiciusie pozostają razem już na dobre.
Becia i jej córeczka Basia ❤️
Takie małe szaleńce czekają u nas na domy
Takie małe szaleńce czekają u nas na domy. Możecie sprawić, że ich dzieciństwo upłynie w ciepłym domku, zamiast w przepełnionej kociarni. Zapraszamy do kontaktu w sprawie adopcji <3 * kocięta oddajemy do adopcji w dwupakach lub do domu z kotem
Pilnie potrzebny dom stały lub tymczasowy dla dwóch maluszków
Pilnie potrzebny dom stały lub tymczasowy dla dwóch maluszków!
Nie mają gdzie się podziać.
Stalowa Wola
Czyj kot??? Moze ktoś szuka???
Te cztery 6-tygodniowe maleństwa, jeszcze przez wiele tygodni byłyby zależne od mamusi – gdyby żyła
Te cztery 6-tygodniowe maleństwa, jeszcze przez wiele tygodni byłyby zależne od mamusi – gdyby żyła. Ona zawsze była, karmiła, myła i troszczyła się o ich bezpieczeństwo. Byłą jednak dziką kotką i niestety nikt nie dbał o jej bezpieczeństwo.
W poszukiwaniu jedzenia, zginęła pod kołami samochodu i już do nich nie wróciła.
Maluszki były zupełnie same przez 4 dni. Nawoływały zapewne uparcie ile tylko miały sił, ale ona nie wracała. Na szczęście, te sprytne kocie dzieci zaczęły wychodzić na zewnątrz, a wtedy zauważone zostały przez ludzi i po raz pierwszy od długiego czasu nakarmione.
Niestety, nieodpowiednia karma, wycieńczenie ich malutkich organizmów i wychłodzenie dały się szybko we znaki i od razu było jasne, że maluchy w takim stanie nie przeżyją w miejscu, gdzie przebywały.
Na nasz apel o pomoc zareagowała tylko niezawodna Ula, która jeszcze tego samego dnia pojechała zabrać je w ciepłe miejsce. W swoim pełnym zwierząt mieszkaniu, umieściła je w malutkiej łazience.
Kociaki są już bezpieczne, lecz bardzo potrzebujemy wsparcia w zapewnieniu im odpowiedniej karmy i opieki weterynaryjnej.
Każda złotówka się liczy, dlatego będziemy wdzięczni nawet za najmniejsze wpłaty.
Dla tych, którzy chcą nas wesprzeć finansowo, podajemy numer konta do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: na kocie sierotki)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org
Link do zbiórki w komentarzu do posta.