KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Aktualności


Pora iść do domu

Pora iść do domu, a tu nagle wszystkie rude koty chcą iść do adopcji 😅💕

Źródło:

Chyba pora na kąpiel 😅 Mały szkrabek odebrany wczoraj z gminnej przechowalni

Chyba pora na kąpiel 😅
Mały szkrabek odebrany wczoraj z gminnej przechowalni, powoli przyzwyczaja się do nowych warunków.
Nadal potrzebujemy pomocy aby zapewnić mu dobry start w życiu: przede wszystkim surowicy, która uchroni go przed wirusami. Walczymy też z zarobaczeniem i świerzbowcem 🥺 Potrzebne są karmy dla najmłodszych kociąt i kocyki polarowe.
Prosimy o wsparcie zbiórki na maluszka:
pomagam.pl/e4p98t

Źródło:

Co się dzieje z kotami zgłaszanymi do gmin? Nie wiecie? Trafiają w miejsce

Co się dzieje z kotami zgłaszanymi do gmin? Nie wiecie?

Trafiają w miejsce, gdzie problem faktu że żyją znika… Dla urzędników i dla zgłaszających. Trafiają w miejsce, gdzie nie mają szans. Nie ma już mamusi, za to jest zimna klatka i cała masa groźnych wirusów.

Chcielibyśmy żeby nikt nie czuł się dobrze, ze zgłoszeniem kota do gminy. Nie jest to żadna forma bohaterstwa tylko wygoda i pozbycie się problemu. My widzimy to z drugiej strony. O wielu rzeczach nie chcemy nawet pisać na forum, a zamiast tego skupić się na pomocy.
(Oczywiście nie mówimy tutaj o gminie Stalowa Wola, która współpracuje z nami od wielu lat, a nasi urzędnicy robią co mogą aby zwierzętom nie stała się krzywda).

Nie wiemy która gmina zgłosiła tego maluszka do gminnej przechowalni. Ma około czterech tygodni i dopiero nauczył się jeść. Dodatkowo ma na sobie miliony pcheł wysysających jego krew, a w uszach całe tony świerzbowca.

Zapewne nie widział mamusi już od dawna ponieważ jest bardzo brudny. Mamy przecież zwykle dbają o swoje kocie dzieci.

Zabraliśmy tego kociego dzieciaka ze schroniska choć sami nie wiemy co z nim teraz zrobić. Nasze domy tymczasowe są przepełnione, a kociarnia nie jest bezpiecznym miejscem dla takich niemowlaków.

Bardzo pilnie potrzebujemy zapewnić maluszkowi opiekę weterynaryjną. Musimy też zakupić surowicę chroniącą przed wirusami. Potrzebne będzie odrobaczenie a wkrótce szczepienia. Pilnie potrzebujemy też karm typu „baby”.

To małe 300 gramowe żyjątko, stanowi niestety cały pakiet potrzeb, aby mógł dożyć dorosłości.
pomagam.pl/e4p98t

Dane do przelewów:
Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (tytuł: maleństwo ze schroniska)
lub:
PayPal: info@kociawyspa.org
Dla stałej, comiesięcznej pomocy, można dołączyć do grona Patronów:
https://patronite.pl/kocia-wyspa

Źródło:

Jeszcze kilka tygodni temu

Jeszcze kilka tygodni temu, umierały w trawie na jednym z osiedli w Stalowej Woli. Mijane przez przechodniów, całe w muchach, chore, brudne i odwodnione. Nie wiedzieliśmy, czy uda się uratować wzrok obu kociaków. Chcieliśmy po prostu zapewnić im wszystko, co możemy: ciepło, pełne brzuszki, opiekę weterynaryjną i dużo miłości 🥰
Teraz już wiemy, że każde z nich ma po jednym zdrowym oczku i ogromną wolę życia ❤️

Kiedy zaczynaliśmy naszą działalność, kilkanaście lat temu, często trafiały do nas osoby, które chciały po prostu przygarnąć najbardziej potrzebujące kociaki. Takich osób trafia do nas coraz mniej, za to wymaga się idealnego zdrowia i pięknego wyglądu. Spotkaliśmy się też z opiniami, że z fundacji nie warto adoptować, ponieważ koty fundacyjne są chore.
Tak… One bywają chore i bywa że trzeba im poświęcić troszkę więcej wysiłku. Bywa że nigdy nie będą w pełni formy i nie jest to wina ani ich, ani fundacji, tylko faktu że od urodzenia miały w życiu pod górkę, a nikt inny nie zabierze z ulicy kotów w takim stanie. Czy to oznacza , że mają być odrzucane i niegodne prawdziwego domu?
Zasmuca nas ten stan rzeczy i zdajemy sobie sprawę, że takie kociaki jak te dwa cudowne czarnuszki, mogą pozostać kotami bezdomnymi już na zawsze…

Źródło:

My również od jakiegoś czasu regularnie pomagamy greckim kotom

My również od jakiegoś czasu regularnie pomagamy greckim kotom, a wciąż spotykamy się z opinią że tamte obce, a tu swoje i to swoje trzeba ratować.
Że tam leżą w ciepełku, a tu marzną zimą. Dziękujemy Gatakia za cierpliwość w tłumaczeniu 😉

Źródło:

Stalowa Wola. Zaginął!!!

Stalowa Wola. Zaginął!!!

Źródło:

Fionka była bezdomną kotką

Fionka była bezdomną kotką, która błąkała się po jednym z osiedli. Kiedy trafiła do nas, wciąż pokazywała jaka jest szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia i zapewnienie schronienia.

Wskakiwała na głowę i przytulała się do twarzy ❤️

W ostatnim tygodniu, jej zachowanie i samopoczucie zaczęły się zmieniać. Na początku wystąpiła gorączka, która nie była powiązana z żadnymi innymi objawami. Myśleliśmy że jest to jedna z jesiennych infekcji które dopadają nasze koty. Kiedy gorączka nie ustępowała, mieliśmy już podejrzenie że to FIP.

Duszność pojawiła się nagle… Kotka nie może złapać oddechu i walczy o choćby odrobinę powietrza. Została już zaopiekowana i mamy już pewność że jest to FIP płucny. Zbierający się w klatce piersiowej płyn, powoduje że nie może się położyć… Jest wycieńczona a nie może spać. Jeśli zaśnie, udusi się 😭

Pomoc musi przyjść szybko…mamy naprawdę godziny, żeby zorganizować leki.

Otrzymała pierwszą pomoc, a płyn trzeba było ściągnąć, aby mogła łatwiej oddychać. Niestety nie na wiele się to zdało a duszność nadal się utrzymuje.

Bardzo potrzebujemy pomocy w zapewnieniu jej leczenia drogimi lekami.

Leczenie FIP trwa 84 dni i jest bardzo kosztowne.
pomagam.pl/w6fdc3

Edit. Fionka właśnie trafiła do inkubatora 😓

Źródło:

Są takie koty

Są takie koty, o których piszemy rzadziej.. wiemy, że ich szanse na adopcje są nikłe.
Lipuś trafił do nas wiele lat temu z miejscowości Lipa pod Stalową Wolą.
Raz już znalazł dom, lecz został zwrócony po roku – nie podano przyczyny, więc pewnie jego stan zdrowia był dla ludzi uciążliwy.
Jego przewlekły katar musi być wciąż pod kontrolą. Lipek cierpi też na plazmocytarne zapalenie łuków podniebiennych, na co też znaleźliśmy sposób i staramy się, żeby miał w życiu jak największy komfort.
Wszelkie niedogodności, wynagradzamy mu codziennymi spacerami, które Lipuś kocha 🥹
Jest jeszcze jeden powód, oprócz stanu zdrowia, dla którego Lipek pewnie nie znajdzie domku.
Kotek bardzo przyjaźni się z naszą inną podopieczną – Olimpią.
Kotka tuli się do niego i nawołuje, kiedy na dłużej zniknie jej z oczu.
Nie chcemy ranić żadnego z nich, rozdzielając ich. Szanujemy te kocie przyjaźnie i zażyłości, stąd decyzja o nierozdzielaniu ich.
Fundacja jest ich domem ❤️

Wciąż potrzebne nam jest regularne wsparcie, aby utrzymać Kociarnię. Zostań Patronem:
https://patronite.pl/kocia-wyspa

Źródło:

Uratowane niedawno maleństwa przechodzą kryzys 😓 Brak apetytu

Uratowane niedawno maleństwa przechodzą kryzys 😓
Brak apetytu, wymioty, brak energii do zabawy 🥺
Mamy nadzieję, że to tylko zarobaczenie, gdyż czasem jedno odrobaczenie nie jest wystarczające i pasożyty męczą przez długi czas te kruche kocie organizmy 😢
Konieczne są jednak badania i wdrożenie leków. Jaśniejsze maleństwo możliwe, że wymaga kroplówki, więc najlepiej gdyby chociaż na dzień został w szpitaliku 😢
Prosimy o wsparcie 🙏 Nadal wiszą nad nami spore zaległości, a kolejne problemy piętrzą się nieubłaganie…
Każdy grosik ma znaczenie.
pomagam.pl/8dkhc6

Źródło:

Źródło: