KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Aktualności


Sasza tęsknie wypatruje domu, a transportu nadal brak

Sasza tęsknie wypatruje domu, a transportu nadal brak…
W dalszym ciągu szukamy chętnego, aby przyjąć na pokład tą uroczą pasażerkę i dostarczyć ją do nowego opiekuna 🙂
Stalowa Wola —> Kraków

Źródło:

Jeśli wyobrazicie sobie najpiękniejszego na świecie czarnego kota, to na pewno zobaczycie Kosmo :) Ten 9 – miesięczny kocurek jest już po zabiegu kastracji i z chęcią przeprowadzi się do prawdziwego domu

Jeśli wyobrazicie sobie najpiękniejszego na świecie czarnego kota, to na pewno zobaczycie Kosmo 🙂
Ten 9 – miesięczny kocurek jest już po zabiegu kastracji i z chęcią przeprowadzi się do prawdziwego domu.
Kosmo jest całkowicie bezproblemowym, przyjaznym i łagodnym misiem, który do szczęścia potrzebuje kociego towarzysza.
Chętnych prosimy o ustawienie się w kolejce 😀

Źródło:

Ostatnia Wegańska Kuchnia Społeczna w Stalowej Woli, z której dochód zasilił naszą Fundację, była tak miłym wydarzeniem, że padła decyzja o drugiej edycji :) I tak, widzimy się przy Dmowskiego 11, już w tą niedzielę, a tematem przewodnim serwowanych i degustowanych dań będzie Wielkanoc :) Zasady bez zmian: każdy przynosi ze sobą wegańskie danie (czyli bez mięsa, nabiału, jaj i innych produktów pochodzenia zwierzęcego) lub wrzuca do fundacyjnej puszki 15 zł i je do woli ;) Jest to też świetna okazja to poznania nowych ludzi i przemiłego spędzenia niedzielnego popołudnia

Ostatnia Wegańska Kuchnia Społeczna w Stalowej Woli, z której dochód zasilił naszą Fundację, była tak miłym wydarzeniem, że padła decyzja o drugiej edycji 🙂 I tak, widzimy się przy Dmowskiego 11, już w tą niedzielę, a tematem przewodnim serwowanych i degustowanych dań będzie Wielkanoc 🙂
Zasady bez zmian: każdy przynosi ze sobą wegańskie danie (czyli bez mięsa, nabiału, jaj i innych produktów pochodzenia zwierzęcego) lub wrzuca do fundacyjnej puszki 15 zł i je do woli 😉
Jest to też świetna okazja to poznania nowych ludzi i przemiłego spędzenia niedzielnego popołudnia. Zapraszamy 🙂

* link do wydarzenia, w komentarzu.

Źródło:

Potrzebny transport dla naszej ślicznej Saszy, na trasie Stalowa Wola —-> Kraków

Potrzebny transport dla naszej ślicznej Saszy, na trasie Stalowa Wola —-> Kraków.
Nowy dom może ją przyjąć w najbliższą niedzielę lub jakikolwiek dzień w przyszłym tygodniu.

Źródło:

Dziękujemy

Dziękujemy!!! <3 https://www.facebook.com/WegeKrakow/photos/a.598052310252886/2258273177564116/?type=3&theater

Źródło:

Jakiś czas temu, apelowaliśmy o dom dla Lubisia – kocurka zabranego od jego ukochanego 94-letniego opiekuna

Jakiś czas temu, apelowaliśmy o dom dla Lubisia – kocurka zabranego od jego ukochanego 94-letniego opiekuna.
Niestety, dom się nie znalazł. Pojechaliśmy do Pana z transporterkiem, aby zabrać kotka, oszczędzając mu przy tym nadmiernego stresu. Lubiś wyszedł ufnie i z ciekawości wszedł do klatki, skąd już nie wrócił do domu. Pan ze łzami w oczach prosił o dobrą opiekę i znalezienie kotu najlepszego domu na świecie. Opowiadał przy tym, jak Lubiś wspaniale się nim przez ostatnie lata opiekował…
Kocurek jest już u nas tydzień, a my jesteśmy w nim zakochani po uszy. Nigdy nie widzieliśmy tak łagodnego i spokojnego stworzenia. Po wypuszczeniu z klatki, kotek zwiedza nieśmiale, po czym chowa się w kanapie. Nie na długo jednak…wystarczy go zawołać, a on już wychyla głowę i jest gotowy na głaskanie i przytulanie.
Lubiś cudownie reaguje na ludzi i inne koty. Niestety, u nas znajdą się i takie, które go atakują, a on wtedy ucieka do swojej kryjówki.
Nadal pilnie potrzebujemy domu dla Lubisia. Może to być dom, gdzie będzie jedynakiem, a może być i taki, gdzie są inne koty.

Źródło:

Wszystkim, którzy dorzucili grosik na leczenie naszego smutaska Zeusa, ślicznie dziękujemy

Wszystkim, którzy dorzucili grosik na leczenie naszego smutaska Zeusa, ślicznie dziękujemy. Udało się zebrać ponad 300 zł, co w części pokryje koszty opieki nad nim. Niestety, kocurek nadal jest bardzo ciężko chory. Nie reaguje na żadne antybiotyki, nie przyjmuje pokarmów, ma ogromny stan zapalny i ropny katar. Dziś konieczne było podanie mu kroplówki wzmacniającej, gdyż wszystko co zjadł, zwracał 🙁
Zeus nadal potrzebuje Waszej pomocy, a zbiórka na pomoc dla niego trwa.
http://przyjacielskadlon.pl/signup/vanikinewstyle/1dcd8edc2dd3550ab2eca4aec69e1e83?src=2af12fd27920942da3d5fa18a648f30f&sid=zeus&fbclid=IwAR2ED9V5rmfIPh-M4zN1KzVhU_6dRQQDo8KSK1grtSy7zjse1qKyj9e3JPE

Źródło:

Ogromne podziękowania dla Nikoletty i Marcina, którzy jakiś czas temu adoptowali od nas uroczy „dwupak” – za super prezenty

Ogromne podziękowania dla Nikoletty i Marcina, którzy jakiś czas temu adoptowali od nas uroczy „dwupak” – za super prezenty!
Nikoletta z okazji swoich 30-stych urodzin zorganizowała zbiórkę dla potrzebujących kotów. Dostaliśmy całą masę pysznych saszetek, pożywne puszki, a także suplementy i leki. Wszystko od razu poszło w ruch 🙂

Źródło:

Wiecie co jest lepsze niż kot? Dwa koty

Wiecie co jest lepsze niż kot? Dwa koty.
I tak właśnie, do adopcji polegają się Smerf i Rudi. Dopasowane pod każdym względem. Problemów tyle co jeden kot, a radości – tyle co siedem 🙂

Źródło:

Dziś (04 kwietnia) obchodzimy Światowy Dzień Bezdomnych Zwierząt

Dziś (04 kwietnia) obchodzimy Światowy Dzień Bezdomnych Zwierząt. Z tej okazji, nasz dzień był pełen interwencji, z których część na długo pozostanie nam w pamięci. Kilka naszych kotów gorączkuje, kilka smarka, część nie chce jeść, a część z jakiegoś powodu ma depresję i nie wychodzi z kryjówki… Robimy co możemy, aby zapewnić im wszystko, czego ich kocie dusze potrzebują, kiedy to dostajemy zgłoszenie…
…kotek ze złamaną łapką, który pojawił się znikąd i czeka na pomoc.
Jak się okazuje, ma niesprawną łapkę i żadnego czucia w w niej. Ma też milion kleszczy, zmiany skórne i jest bardzo odwodniony. Pod dłuższą sierścią czuć każdą kosteczkę i wyraźnie zarysowany kręgosłup. Kotka (jak się okazuje), jest skrajnie zmęczona, gdyż od razu po jej „przechwyceniu” zapada w sen, a wstaje tylko kiedy kroplówka jej już za bardzo dokucza lub kiedy jedzonko w miseczce pachnie pod nosem.
Po kilku godzinach organizowania maluchowi pomocy, otrzymujemy kolejne zgłoszenie: skatowany, ciężko ranny kocur…prawdopodobnie niewidomy. Oczy zaklejone ropą, połamana żuchwa, na głowie ślad od uderzenia, który uszkodził czaszkę. Skrajnie odwodniony…nie może jeść ani pić. Jego zdjęcia nie nadają się do publikacji. Otrzymał pierwszą pomoc i jutro pokaże czy dostanie szansę na życie, czy zostanie uwolniony od dalszego cierpienia.

Kochani, pamiętajcie o nas, nawet kiedy nie prosimy o pomoc. Jesteśmy codziennie zwarci o gotowi dla tych wszystkich kocich bezdomniaków – nie tylko w ich dzień.
Cały czas potrzebujemy wsparcia finansowego, wolontariuszy (najlepiej mobilnych), karm, żwirków, środków czystości i każdego innego wsparcia.

Źródło: