Kociak po wypadku, po znaczniej poprawie samopoczucia, miał dwa ataki padaczki, po czym pojawiły się problemy w poruszaniu się 😞
Otrzymał już odpowiednie leki i liczymy, że już się to nie powtórzy 🙁
Nie wiadomo jeszcze, czy padaczka jest jego wrodzoną wadą, czy pojawiła się na skutek urazu 🥺
Prosimy o wsparcie diagnostyki i leczenia.
Zbiórka na malucha, w komentarzu.

Źródło:

Przedstawiamy nasze dwie kocie rodzinki i ich cudne mamusie. Niestety, jeden maluch nie przeżył, mimo walki o jego życie.
Maluszki będą do adopcji we wrześniu.
Koniecznie domy niewychodzące, z kocim towarzystwem.
Ponieważ kocie dzieci jedzą jak szalone, a słabo przybierają na wadze, potrzebujemy dobrej jakości karm typu Kitten. Np. Wild Freedom.
Dziękujemy Wiktorii za wspaniałą opiekę i Julii za fotki 🙂

Źródło:

Kolejne podziękowania lecą do Pani Agnieszki, która zakupiła termoforki dla naszych maluszków 🙂
Teraz nie musimy się martwić, że wychłodzą się w nocy 💗

Źródło:

Bardzo dziękujemy osobom, które przesłały do nas drapaczki! Dostaliśmy ich aż pięć!!!
Są wspaniałe, a koty je uwielbiają!!!!
❤️❤️❤️❤️❤️

Źródło:

Nie nadążamy w opisywaniu wszystkich naszych interwencji.
Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, o porzuconych na działkach kociakach. Maluchy nie miały się gdzie schować i nikt ich tam nie dokarmiał. Nasza zaprzyjaźniona karmicielka, pani Basia, jeździła do nich za San raz dziennie i pewnie tylko dzięki temu przeżyły.
Maluszki zostały umieszczone w klatce w jednym z naszych domów, w których jest już tak dużo kotów że rezydenci chowają się po kątach.
Będą musiały spędzić w klatce dłuższy czas, ale to jedyne co mamy im do zaoferowania.
Maluchy są zdrowe, nadrabiają zaległości w jedzeniu i już jutro zostaną zaszczepione.

Źródło:

Dziękujemy pięknie klientom PSB Mrówka w Stalowej Woli, za prezenty dla naszych kociaków.
W specjalnie przygotowanym koszu na dary, znaleźliśmy całą masę karm i zabawek ❤️

Źródło:

Ten maluszek został dziś znaleziony w bardzo ruchliwym miejscu na terenie jednej z wsi pod Stalową Wolą. Co od pierwszej chwili zwracało uwagę, to że leżał w pudełeczku, z główką wciśniętą w kąt. Nie ruszał się – czekał na koniec. Nie otwierał już oczu…

Maluch jest najprawdopodobniej po wypadku. Ma zakrwawiony pyszczek, duszność, objawy neurologiczne. Trzęsie się i płacze z bólu.

Natychmiast pojechał do lecznicy, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Co chwilę myśleliśmy, że już go tracimy, kiedy jego małe ciałko wyginało się nienaturalnie, jakby to miał być ostatni oddech.

Pilnie potrzebna pomoc w ratowaniu go. Konieczne będą pełne badania, aby ustalić, co się wydarzyło.

Dziś zostanie w domu tymczasowym, lecz jeśli nie będzie poprawy, będziemy szukali szpitalika z całodobową opieką.

Pomóżcie!

Dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: kociak po wypadku)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org
Link do zbiórki w komentarzu.

Źródło:

Potrzebne termoforki dla chorej kociej rodzinki. Czy ktoś ma na zbyciu???

Źródło:

W pierwszej klatce na ul. Żwirki i Wigury 9 siedzi kotek od rana, może uciekł komuś?
tel. 888565334

Źródło:

Znaleziono rocznego kotka w okolicy Jana Pawła 2, czyja zguba?

Źródło: