Banksy to słodki maluszek, który od dwóch tygodni jest ciężko chory. Zaczęło się od kaliciwirusa, który odebrał mu chęć do życia 🙁 Z wesołego i rozbrykanego mruczka, zamienił się z skuloną kupkę nieszczęścia i bólu.
Kiedy po wielu dniach, jego samopoczucie nie poprawiało się, zrobiliśmy badania kontrolne. Jak się okazało stan zapalny w jego małym organizmie jest tak duży, że tak naprawde maluch był już trzema łapkami za tęczowym mostem.
Na domiar złego, ma problemu z jedzeniem, gdyż w jego pyszczku zrobiła się narośl i możliwe, że nie obędzie się bez zabiegu…
Czy to za dużo na małego kociaka? Nie wiemy.
Wiemy tylko, że chcemy walczyć o niego i dać mu długie życie w jakimś wspaniałym domu.
Wiemy, że najbliższe tygodnie o tym zadecydują, a my niestety nie mamy środków na badania, leki i zabiegi.
Pomóżcie nam opłacić leczenie, a my obiecujemy, że zajmiemy się nim najlepiej jak potrafimy.
Link do zbiórki w komentarzu.