KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

W fundacji


Loluś


Oto Loluś. Koci ideał 💖
Jest nosicielem kociej białaczki, lecz nie widzimy, aby miał jakiekolwiek objawy.
Co prawda, miewa nawracający katarek, ale wynika to prawdopodobnie z chorób które przeszedł jako mały kociak.
Jest kochanym łagodnym i gadającym kocim stworkiem, z którym najchętniej nigdy byśmy się nie rozstawali.
Wierzymy jednak że zasługuje na prawdziwy dom, a nie tylko kociarnię, którą dzieli setką innych kotów.
Po raz kolejny apelujemy aby nie dać się zastraszyć plotkami o białaczce.
Felvki to całkiem normalne kotki, które niejednokrotnie dożywają późnej starości w zdrowiu.

Franek


Białaczkowy Franek przypomina, że białaczka to nie wyrok, a Felvki mogą żyć długo i szczęśliwie, jeśli tylko dostaną szansę 💖
U naszego Franka objawów brak ❣️

Kotek przyjęty od nas z Kolbuszowej, gdzie nie mógł znaleźć domu jako nosiciel kociej białaczki.Oczywiście dla nas to nie ma żadnego znaczenia, tym bardziej że większość białaczkowych kotów jest bezobjawowa.Są normalnymi zdrowymi kotami ❤️Może i Franek znajdzie kiedyś mądrego i świadomego opiekuna, który nie postawi na nim krzyżyka, przez tą dodatkową kreskę na teście.

Marcyś


Farcik


Kotek został potrącony przez samochód.

Przedstawiamy wyjątkowego kotka <3 Farcik trafił do nas z ulicy po wypadku, w którym uderzony został przez samochód. Na szczęście nic mu się nie stało, a szybko stało się jasne, że jest kochanym, miziastym kocurkiem, którego nie możemy po prostu odwieźć tam, skąd przyszedł. Farcik codziennie pokazuje nam, jak dobrze, że się tym zajmujemy – że ratujemy i stwarzamy miejsce do życia dla takich jak on. Tak kochającego kota chyba świat nie widział! Z resztą nasi odwiedzający wiedzą o czym mowa – Farcik potrafi wejść na głowę (dosłownie), osobie poznanej 5 minut wcześniej 😀 Nie dziwią nas już sceny, kiedy nasi goście z kotem na głowie, proszą o pomoc z ogarnięciu tego nadmiaru miłości <3 Farcik jest FeLV+, ale kompletnie bezobjawowym.  Szukamy więc Farcikowi domu – w pojedynkę, z kotkami FeLV+ lub kotami szczepionymi na kocią białaczkę.

Czarmi


Macchiato


Czwarty braciszek, wśród pięknego biszkoptowego rodzeństwa uratowanego z działek. Koty giną tam w paszczach lisów, stąd ulegamy prośbom karmiciela, aby brać do nas te które udaje się oswoić. Macchiato jest jeszcze bardzo nieśmiały, ale zdarza się mu już mruczeć i nadstawiać do głaskania. Będą z niego koty 🙂

WIRTUALNY OPIEKUN:

Elżbieta

Monika z Wrocławia

Latte - obecnie na leczeniu


Nieśmiale przypominamy o Latte – kocurku o urodzie lodów śmietankowych i charakterze prawdziwego kota – pomysłowy, sprytny, w jednej chwili poluje na muchę niczym prawdziwy tygrys, a za chwilę jest najsłodszym misiem na ziemi 🙂
Jedynym powodem, dla którego nikt go jeszcze nie adoptował, jest to, że każdy odwiedzający fundację wybiera koty mniej adopcyjne, twierdząc, że o Latte pewnie domki się zabijają.
Musimy w końcu powiedzieć to głośno – JUŻ CZAS!
Prosimy przyszłych opiekunów Latte o pilne zgłoszenie się po swojego kota <3

Pluszi


Bambi jest wrażliwcem, nie lubi głośnych dźwięków (miauczy ze strachu jak włączam odkurzacz albo głośniej muzyka leci). Pluszi lubi od czasu do czasu wyciumkać jeszcze palca 🙂 Są jak papużki nierozłączki, jak nie ma jednego w pobliżu to drugie płacze.

Leon


Wiek: ok. 2 lata

Czy ktoś pokocha Leona? Leon to kotek, który w życiu zaznał już bezdomności, traumy schroniska, przetrwał panleukopenię i musiał przystosować się do życia w dużym stadzie kotów i psa.
Ten bardzo dzielny chłopak, nigdy nie zapomni swoich najmłodszych miesięcy, pełnych złych doświadczeń, ale tym bardziej zasługuje na najwspanialszy dom 🏡
Jest odrobaczony, szczepiony I wykastrowany.

Mru


Wiek: ok. 2 lata