
Charlie
Na swój wymarzony dom, czeka ten wyjątkowy kocurek – Charlie.
Kotek przybłąkał się kilka miesięcy temu na jedną z posesji… a ponieważ tam dostał jeść, a u ludzi obok przegoniono go łopatą… postanowił zostać.
Niestety, dobra dusza, która go karmiła i głaskała, musiała wkrótce wyjechać i zadzwoniła do nas z prośbą, aby zająć się jej kocim przyjacielem.
Charlie okazał się kotem w każdym calu wspaniałym. Jest łagodny, przyjacielski, potrafi wskakiwać na ramiona i układać jęzorem piękne fryzury (prawda jest taka, że nasze wolontariuszki przychodzą do fundacji czesać się przed imprezami, a kot zyskał przydomek mafijny „Fryzjer”).
Charlie, w ludzkich objęciach się po prostu rozpływa, więc szukamy mu domu, gdzie opiekunowie będą mieli dla niego czas…a przynajmniej pozwolą wieczorami ułożyć się na kolanach Jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony.

Poker
Poker został zabrany przez nas po tym, jak przez kilka dni błąkał się po jednym z osiedli. Początkowo był przerażony, lecz szybko zorientował się, że jest w dobrych rękach. Kociak z pewnością nie pochodzi z ulicy, gdyż w środku zimy żadna dzika kotka nie rodzi młodych.
Maluch trafił na kwarantannę, a po kilku dniach pojawiły się u niego pierwsze objawy groźnej panleukopenii. Zastosowano u niego intensywne leczenie, nawadnianie i oczywiście – surowicę.
Dziś jest już dużym kotem i wciąż szuka domu. Jest rozgadany, trochę neurotyczny, pakujący się na kolana i egzekwujący głaskanko, wtedy kiedy on chce. Wszędzie go pełno i jest prawdziwą kocią osobowością. Taki kot dla konesera 😎 Uwielbia się bawić i pomagać w domowych obowiązkach. Do pokochania od zaraz.