Taki milutki staruszek, trafił do nas wczoraj. Mars- bo tak dostał na imię, od dłuższego czasu błąkał się na terenie Rozwadowa. Kiedyś miał opiekuna, lecz kiedy ten poważnie zachorował, Mars trafił na ulicę.
Kocurek ma już niejedno za sobą i szuka ciepłego kąta, na swoją emeryturę
Matilda
Matylda to urocza i rozgadana młoda kotka, która wybiegła z lasu w okolicach HSW i zażądała od przechodniów, aby po nas zadzwonili. Była cała w kleszczach, głodna jak wilk, a jej futerko było zrudziałe…co zapewne wynika z silnego zarobaczenia.
Kicia uwielbia ludzi, zaś za kotami średnio przepada, lamentując, kiedy tylko naruszają jej przestrzeń osobistą 😉 Świetnie odnalazła się w fundacji i po wykonanym odrobaczeniu i szczepieniu, zostanie poddana sterylizacji.