
Ropcio
Otrzymaliśmy zgłoszenie o bardzo ciężko rannym kotku, widzianym na jednym ze stalowowolskich osiedli domków jednorodzinnych. Kocurek wył z bólu, błagając o pomoc, lecz był już tak głodny, odwodniony i wyziębiony, że nie miał siły dalej się przemieszczać. Z jego tylnej łapki ciekła ropa, a zapach jaki czuć było już z dużej odległości, świadczył że stan jest bardzo bardzo zły. Ropek został odłowiony i wstępnie opatrzony. Było jednak jasne, że łapki nie da się uratować, a za to trzymaliśmy mocno kciuki, aby nie wdała się sepsa.
Kotek był operowany, łapka została amputowana.
Ropek miał około roku i prawdopodobnie od dłuższego czasu się błąkał. Mimo ogromnego bólu, jakiego doznał, jest bardzo wdzięczny i kochający ludzi. Opróżnia miseczki w ekspresowym tempie, łasi się i ugniata kocyki łapkami.

Sunday
Kotek został znaleziony w zimie. Biedny, wychudzony chodził za ludźmi i szukał uwagi.
Sunday ma cudowny charakter, jest bardzo przyjacielski, kocha ludzi i koty. Nie odstępuje człowieka na krok.
Korzysta z kuwety. Został odrobaczony.

Fernando
Kotek został znaleziony w garażu, kuśtykał łasząc się do ludzi. Po badaniach okazało się, że ma pęknięte kości śródstopia oraz kość piszczelową. By nie przeciążać łapki siedział zamknięty w klatce aż do wygojenia. Mimo, że wciąż utyka nie przeszkadza mu to cieszyć się życiem. Fernando kocha ludzi, pokazuje to mrucząc, ugniatając i trącając łebkiem. Kocurek szuka domu z kocim towarzyszem. Został odrobaczony.