KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Stoliczek


Rasta


Rasta to kotka, która po sterylizacji wykonanej na zlecenie jednej z gmin, miała zostać wyrzucona do lasu…byle dalej od ludzi… bo jak wiadomo, koty ludziom przeszkadzają. Jedzą, załatwiają się, „sieją zagrożenie” bliżej nieokreślone…
Została ona odebrana przez dobrych ludzi weterynarzowi, który planował pozostawić ją w miejscu dla niej nieznanym, w środku zimy.
Jej imię pochodzi o dredów, jakim pokryte było całe jej kocie ciało…lecz po nich nie ma już śladów, a Rasta jest mięciutka i lśniąca 🙂
Ta cudowna i spokojna kotka w średnim wieku, potrafi też zachowywać się jak maleńki kociaczek. Raz na kilka dni jesteśmy świadkami jak wariuje za piłeczką i daje niezwykły popis zdolności łowieckich.
Jedno jej oczko jest zamglone, co najprawdopodobniej jest wynikiem przebytego kociego kataru.
Rasta jest spokojna, wyjątkowo łagodna i kompletnie bezproblemowa. Idealnie nadaje się na jedynaczkę, lecz równie dobrze dogada się z innym kotem. Cudowna towarzyszka i przyjaciółka.
Całkowicie zdrowa i kuwetkowa.
Mamy nadzieję, że wśród miliona ogłoszeń słodkich malutkich kiciusiów, ktoś wypatrzy właśnie ją 🙂

 

Maciuś i Stoliczek


Te dwa kotki trafiły do fundacji po śmierci swojego opiekuna. Opiekun był starszą osobą, dbającą o koty w naszym mieście. Przygarniał je do siebie, leczył, sterylizował i szukał dobrych domów. Te dwa były jego ukochanymi, a dbał o nie bardziej niż o siebie. Jako, że mieszkał w mieszkaniu socjalnym, po jego śmierci mieszkanie trzeba było oddać do dyspozycji miasta, a chętnych do opieki nad dwójką kotów nie było. Tak trafiły do nas kocur Maciuś i kotka o imieniu… Stoliczek (podobno zawsze towarzyszyła opiekunowi w posiłkach, siedząc na stoliczku). Koty nie rozumiały dlaczego nagle zostały same i z pewnością wyczuwały, że i dla nich sytuacja nie skończy się dobrze… Zgodziliśmy się zabrać je do siebie, mimo że mieliśmy obawy, jak domowe koty odnajdą się w fundacyjnym zamieszaniu. Na szczęście oba doceniły nasze szczere chęci i pełną miseczkę i zaakceptowały nową sytuację. Dziś witają nas entuzjastycznie za każdym razem, gdy je odwiedzamy. Pomiałkują radośnie i ocierają się.

Maciuś i Stoliczek są niesamowitymi przytulakami, uwielbiają pieszczoty i bardzo brakuje im stałego kontaktu z człowiekiem. Są ze sobą zżyte i dają sobie nawzajem poczucie bezpieczeństwa, więc najchętniej oddamy je razem.

Mrówka


Mrówka jest starszą kotką, która sporo przeżyła. Wciąż dokuczają jej różne dolegliwości, mimo to jest kochaną przytulaską, która wręcz biegnie w stronę kolan. Kochana przylepa, którą ciężko oderwać gdy się wtuli. Jest spokojną kotką, która czasem również się bawi. Potrzebuje dużo miłości.