Filuś
Filuś to ogromny kocur o pięknym marmurkowo – popielatym umaszczeniu, który od długiego czasu żył w ogromnym cierpieniu.
Zgłoszono nam go już jakiś czas temu…Filuś miał dom na wsi, gdzie ani o niego, ani inne koty nie dbano. Mamy też podejrzenie, że ten piękny i okazały kocur służył im do rozmnażania, a następnie sprzedaży pięknych kociąt (w tym samym domu była rasowa kocica i jedno tylko kociątko – o umaszczeniu dość pospolitym, co może świadczyć, że jako jedyne „nie poszło”).
Niestety, mimo kilkukrotnych odwiedzin w tym strasznym miejscu nie mogliśmy zastać Filusia. Wiedzieliśmy o nim wyłącznie z relacji świadka – osoby zgłaszającej. W końcu jednak się udało i po wielkiej awanturze, udało się go odebrać.
Filuś to obraz nędzy i rozpaczy…Jego uszy są całe zakrwawione, a w środku świerzbowiec zadomowił się na tyle, że powstały czopy i stany ropne.
Zęby Filusia to kolejny powód ogromnego bólu. Stan jego dziąseł widoczny na zdjęciach poniżej i wymaga pilnej ingerencji
Wstępne wyniki badań kocurka nie są najlepsze. Konieczne jest leczenie i sanacja jamy ustnej. Ponadto, cierpi on na koci katar.
Bono
Nasz kochany Bono, z utęsknieniem czeka na dom <3 Znaleziony na ulicach miasta, prosił przechodniów o ratunek. W pewien zimowy wieczór, trafił do nas i szybko rozkochał w sobie całą naszą ekipę <3 Teraz jest już po kastracji i szczepieniach i z czystym sumieniem możemy znaleźć mu prawdziwy dom. Ten przesympatyczny kociak, świetnie odnajdzie się jako towarzysz dla drugiego kociego łobuza – Bono uwielbia gonitwy, zabawy i polowanie, więc razem z drugim młodziakiem z pewnością znajdą sobie wiele ciekawych hobby Koniecznie do domu niewychodzącego(!), gdyż jego wrodzona ciekawość wiąże się też ze skłonnością do ucieczek