Fara
Fara została złapana w okolicach Biuro Plus w Stalowej Woli. Są to tereny magazynowe, gdzie kotka zapewne została porzucona. Nie była dzikim kotkiem, a raczej zdziczałym. Kiedyś musiała znać człowieka, lecz po wielotygodniowej samotności zapomniała…
Na szczęście udało się ją oswoić i teraz jest przemiłą kocią damą. Należy ona do tych drobniejszych kotek, które całe życie wyglądają jak kociaki.
Super dogaduje się z innymi kotami i towarzystwa kotów potrzebuje w swoim życiu.
Z dawnych czasów zostało jej odrobinkę płochliwości, lecz wzięta na ręce pięknie się tuli i mruczy.