Zulka


Zulka to koteczka, o którą jakiś czas temu walczyliśmy. Znaleziona jako małe kociątko ze skomplikowanym złamaniem łapki. Jeździła do Lublina na szpitalik, 6 tygodni spędziła w klatce – w czasie kiedy powinna cieszyć się młodością… bawić się i skakać 🙁 Później Zulka wygrała z FIPem, a leczenie trwało niemal 3 miesiące. Wydawało się, że nie może spotkać jej więcej nieszczęść… Okres obserwacji po leczeniu właśnie dochodził końca, kiedy Zula znów dostała gorączki, przestała się bawić, jeść. Wciąż się chowała. Pojawił się w jej brzuszku płyn, który na początku myliliśmy po prostu z efektem naszego karmienia 🙁 Kiedy jednak pojawiły się zmiany na jej oczku, bardzo się zaniepokoiliśmy. Diagnoza się niestety potwierdziła i aby uratować Zulkę, musimy znów poddać ją drogiemu leczeniu.