Czy pamiętacie jeszcze tzw. „Szczęśliwą Siódemkę”, którą odebraliśmy interwencyjnie z jednego z domów? Zapewne wielu z Was już zapomniało, gdyż było to baaaardzo dawno temu. Bill jest właśnie jednym z siedmiu kotów, które wtedy do nas trafiły – i nadal czeka na dom.
Zupełnie tego nie rozumiemy…jest to kot o tak wyrazistej osobowości: dzieciak w skórze wielkiego kocura, rozgadany, wszędzie go pełno, wszystko musi zobaczyć i wszędzie być 🙂
Bill kocha być noszony na rękach i przytulany, a jego jedno oczko wyraża więcej miłości do człowieka, niż tysiąc miałknięć 🙂
W stosunku do innych kotów jest świetnym towarzyszem zabaw. Często uprawia zapasy z innymi wielkimi kocurami i zdecydowanie towarzystwo kotów jest mu do życia niezbędne.