Kochany Koda wygrał z FIPem!!! Wy też mieliście w tym swój udział, pomagając nam opłacić kosztowne leczenie. Tak wygląda ten dzielny chłopak po czterech miesiącach odkąd w stanie agonalnym został wypisany ze szpitalika w Rzeszowie, z tą straszną diagnozą. Nie podnosił wtedy głowy, tak był słaby.
Koda jest wspaniałym, mądrym i bardzo kochanym kocurkiem. Zasłużył za najlepszy dom na świecie ❤️