Lawenda to koteczka


Lawenda to koteczka, która w wieku 6 miesięcy, mogłaby stać się bohaterką filmu.
Przeżyła tak wiele złego i tak wiele niesamowitych zbiegów okoliczności i wspaniałych ludzi na jej drodze, sprawiło, że jest z nami…
Od gminnej przechowalni, sterylizacji w wieku dwóch miesięcy, powikłań w postaci ropnia w brzuszku, do uniknięcia cudem panleukopenii, na którą umarli wszyscy jej bracia, długich dni w szpitaliku…do cudownego domu tymczasowego i naszej kociarni, gdzie wszyscy ją kochają <3 Miała mieć dom - miała być tą wyjątkową koteczką, która rzekomo była pisana jej niedoszłej opiekunce. Niestety, po raz kolejny człowiek zawiódł, a opiekunka, jeszcze zanim adopcja doszła do skutku, chciała "odstąpić ją koleżance". Kolejna adopcja nie doszła do skutku, gdyż kotka już zaczęła przejawiać objawy choroby. Podejrzenia wskazują na FIP, ale nie mamy pewności. Obecnie jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji. Często nie stać nas na komplet badań i musimy wybierać między pełną diagnostyką, a na przykład zakupem karmy dla bezdomniaków. W imieniu Lawendy i dla Lawendy, bardzo Was prosimy o wspieranie nas. Jej sytuacja i stan zdrowia to tylko malutki wycinek naszej pracy i jeden z dziesiątków problemów, z jakimi się borykamy. To, ile pomożemy i jak pomożemy, zależy tylko i wyłącznie od pomocy, jaką uzyskamy z zewnątrz 🙁 Poniżej, link do zbiórki na przetrwanie (leczenie, czynsz, karmy, żwirki, rachunki, środki czystości....itd.) https://www.ratujemyzwierzaki.pl/przetrwajmy-zime-z-kotami Bardzo, bardzo cenimy sobie też wsparcie Patronów. Poniżej link do naszego Patronite, gdzie również możecie wspierać nas -tym razem regularnie. https://patronite.pl/kocia-wyspa Dane do przelewów: Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (tytuł: na przetrwanie zimy) lub: PayPal: info@kociawyspa.org

Źródło: