Leszy – zwany u nas Lesiem, to kocurek znaleziony na skraju lasu, na kompletnym odludziu


Leszy – zwany u nas Lesiem, to kocurek znaleziony na skraju lasu, na kompletnym odludziu. Nie wiadomo jak długo był sam, jak długo głodował i marzł. Zna jednak człowieka i kocha być przytulanym.
Lesiu został u nas wykastrowany, odrobaczony oraz zaszczepiony. Niestety, tułaczka zwykle daje się we znaki, kiedy kot poczuje się w końcu bezpiecznie i miło….puszcza wtedy adrenalina, pozwalająca mu przerwać trudy bezdomności, a wyłania się słabość i bezbronność 🙁
Tak było i tutaj: Lesiu najpierw przestał głosno miałczeć, potem przestał jeść, dostał biegunki. Pojawiły się też wymioty i silne odwodnienie.
Walczymy o jego zdrowie i dajemy mu tyle troski, ile możemy.
Każdy z Was może pomóc Lesiowi. Potrzebujemy dla niego karm gastro, probiotyków (np. Fortiflora), preparatów Dia Dog&Cat.

Źródło: