Na temat wypuszczania kotów teorii jest tyle, ilu opiekunów


Na temat wypuszczania kotów teorii jest tyle, ilu opiekunów. Mamy naturalną skłonność do tłumaczenia zachowań zwierząt posługując się naszymi ludzkimi kryteriami. A co na ten temat ma do powiedzenia specjalista:

„Często czytam, że robimy naszym zwierzakom – krzywdę. Krzywdę przez to, że trzymamy je w domu? Wiecie skąd to przekonanie? Bo ludziom się wydaje, że kot nie jest udomowiony. To totalny fałsz – kot jest zwierzęciem który przeszedł pełen proces udomowienia. Jego potrzeby nie są takie same jak jego dzikich kuzynów (ryś lub żbik).
Tęskny wzrok kota w okno to ciekawość, to szukanie wrażeń i bodźców. Tęskny wzrok możemy zaspokoić – swoją obecnością, aktywnościami psychicznymi i fizycznymi. Nie szukajmy wymówek – zajmujmy się codziennie naszymi podopiecznymi.
Bądźmy mądrzy.”
Mieszko Eichelberger, behawiorysta

https://www.animal-ethics.org/the-harm-done-by-cats-outdoors-a-new-report/?fbclid=IwAR0oFae5gDWQUrRO5zXLsIkAZ6GRocLeMViMmzzJSTlg9o8tjzzDzaFXGPI

Źródło: