Nasza sytuacja skłoniła nas do ograniczenia się wyłącznie do przypadków ratujących życie…ale jak tu odmówić, kiedy zgłoszony nam zostaje tak schorowany koci staruszek, który na dodatek jest niesamowicie przyjazny i wdzięczny?
Będzie przy nim dużo pracy i leczenia…jego skóra pokryta jest skorupą, która wymaga diagnostyki i leczenia. Wszędzie ma krwawiące rany, uszy opanowane ogromnym stanem zapalnym, spowodowanym świerzbowcem, a sierść zrudziałą (możliwe że z chorób lub pasożytów).
Uruchamiamy zbiórkę na tego biedaczka, któremu nadaliśmy imię Sofokles.
Bardzo prosimy o wsparcie 🙏🙏🙏
Link do zbiórki