Nie mogliśmy dłużej czekać


Nie mogliśmy dłużej czekać. Oczko jednego z maltretowanych kociaków wyglądało coraz gorzej. Konieczna była pilna operacja.
Kicia powolutku dochodzi do siebie i codziennie jeździ do weterynarza na opatrywanie rany po usunięciu gałki ocznej.
Prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia i profilaktyki jej i jej siostrzyczki.
Link do zbiórki w komentarzu.

Źródło: