Pamiętacie Leo? Trafił do nas z ogromną raną z masą larw… przerażony i słaby. Walka o jego zdrowie była długa i trudna


Pamiętacie Leo?
Trafił do nas z ogromną raną z masą larw… przerażony i słaby.
Walka o jego zdrowie była długa i trudna, ale możemy już ogłosić sukces 💖
Teraz kociak rozrabia, bawi się i jest bardzo wdzięczny za wszystko co otrzymał od ludzi 💕

Źródło: