Pilnie potrzebna pomoc!!!
Trafiły do na trzy malutkie kocie sierotki. Ich mama zginęła pod kołami, a one znalezione zostały dopiero dwa dni później na strychu. Nie wiadomo jakim cudem przeżyły. Potrzebowały jednak szybko mamusi, która je nakarmi i wymyje.
Szczęściem w nieszczęściu okazała się przyjęta dzień wcześniej Maja. Znaleziona na odludziu kotka…przeraźliwie chuda, pełna kleszczy…i z mlekiem (choć śladów karmienia już nie było) :/ Po wielu poszukiwaniach i obserwacji zachowania kotki,uznaliśmy że jej maluchów już nie ma, a pozostawienie jej w miejscu, gdzie została znaleziona, będzie dla niej wyrokiem.
Kiedy tylko Maja usłyszała piski maluszków, przyniesionych do fundacji, wybiegła z koszyszka i zaczęła nawoływać je charakterystycznie, co dla nas było oznaką, że z radością pomoże nam w opiece nad sierotkami.
I tak właśnie dwie dramatyczne historie połączyły się w jedno szczęśliwe zakończenie, a kocia rodzinka została dla bezpieczeństwa zabrana do domu tymczasowego.
Teraz bardzo potrzebujemy Waszej pomocy. Musimy zakupić rodzince dobrej jakości karmy typu kitten, a wkrótce wszystkie czekają je odrobaczenia i szczepienia.
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć kocią rodzinkę, można dokonać darowizny z dopiskiem „kocia rodzinka”:
72 1930 1233 2730 0727 8897 0001
SWIFT: POLUPLPR
PAYPAL: info@kociawyspa.org
lub zakupić samodzielnie karmy dla maluszków i kocic karmiących.
I na koniec: wielkie podziękowania dla panów, którzy mimo fatalnego samopoczucia po wieczorze kawalerskim, nie pozostali obojętni wobec kociego nieszczęścia. Dzięki nim trafiła do nas Maja, a ostatecznie dzięki nim trzy maluszki zyskały zastępczą mamusię <3