Pimpuś niestety po ostatnim apelu, nie znalazł ani jednego wirtualnego opiekuna, ale nie narzeka, bo ma właśnie te „lepsze dni”, kiedy względnie bez bólu może pospacerować po domu i sam podejść do miseczki 🥹
Pimpuś niestety po ostatnim apelu, nie znalazł ani jednego wirtualnego opiekuna, ale nie narzeka, bo ma właśnie te „lepsze dni”, kiedy względnie bez bólu może pospacerować po domu i sam podejść do miseczki 🥹