Pluszi trafił do nas jako koci osesek


Pluszi trafił do nas jako koci osesek, znaleziony na środku jezdni.

Wykarmiony na butelce, urósł i stał się bardzo przymilnym koteczkiem.

Niestety, w pewnym momencie jego zdrowie zaczęło szwankować. Zaczęło się od zapalenia gardła i dziąseł. Było tak źle, że na gardełku zrobiły się krwiste rany, a Pluszi z bólu nie jadł i straszliwie schudł.

Robiliśmy co mogliśmy, aby mu ulżyć. Został zabrany na konsultację stomatologiczną do Lublina, gdzie stwierdzono plazmocytarne zapalenie dziąseł i bardzo zły stan tylnych ząbków.

Zdecydowaliśmy się na usuwanie ząbków w lecznicy w Stalowej Woli.

Kilka dni po zabiegu, kocurek poczuł się gorzej. Zrobiliśmy badania, gdzie okazało się że jego czerwone krwinki się rozpadają, a maluch wpada w anemię.

Po kilku dniach, zrobił się żółty i praktycznie przestał funkcjonować. Był już trzema łapkami na tamtym świecie 🙁

Usłyszeliśmy, że albo to taka forma zakaźnego zapalenia otrzewnej i leczenie da skutek, albo raczej nie uda nam się go uratować.

Pluszi to takie kochane kocie dziecko! Musimy o niego walczyć! Już tyle przeżył…przetrwał jako tygodniowe kociątko na ulicy, więc na pewno ma wolę walki.

Niestety, nasz budżet się kończy. Wydaliśmy na jego leczenie i diagnostykę bardzo dużo i nie damy rady dodatkowo opłacić tak drogiego leczenia 🙁

Pomóżcie!
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pluszi-walczy-o-zdrowie
Dane do przelewów:
Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (Pluszi)
lub:
PayPal: info@kociawyspa.org

Źródło: