Te dwa małe aniołki miały w życiu sporo pecha


Te dwa małe aniołki miały w życiu sporo pecha. Urodziły się w niewłaściwym miejscu (pochodzą z naszej rozwadowskiej interwencji), a następnie trafiły do domu tymczasowego, z którego, w dużym skrócie, musiały być natychmiast zabrane. Maluszki nie zostały nawet dobrze oswojone, co oznacza, że wciąż ich życie przepełnione jest strachem… Teraz zostały zamknięte w klatce i boją się jeszcze bardziej, nie rozumiejąc sytuacji w której się znajdują.
Szukamy dla nich bezpiecznej przystani na następnych kilka tygodni.
Domu, który pokaże im, że z ludźmi jest fajnie i podaruje im ich utracone kocie dzieciństwo. Prosimy o kontakt w prywatnej wiadomości lub tel. 721450836.

Źródło: