Ten cudowny kocurek o imieniu Mozarella, został osierocony w wielu zaledwie 5 tygodni. Razem z trójką rodzeństwa, przez niemal dwa tygodnie koczował w opuszczonym garażu. Maluszki były jedynie dokarmiane przez ludzi i z pewnością nie rozumiały dlaczego ich mamusia nie wraca z polowania.
Kociaki miały takiego pecha, że ich nieszczęście wydarzyło się w pełni sezonu, kiedy to wszystkie schroniska i fundacje były przepełnione.
Ich historia chwyciła nas za serca i po wielu naradach i stawaniu na głowie, udało się znaleźć im schronienie. Przez kilka tygodni wędrowały z jednego domu tymczasowego do drugiego, a to pozwoliło im uchronić się przed groźnymi wirusami, jakie występują w skupiskach kotów.
Dziś Mozarella jest wdzięcznym, kochającym ludzi i inne koty młodzieńcem, który właśnie został wykastrowany 🙂
Gotowy do adopcji, niecierpliwie wypatruje ludzi którzy go pokochają.
Kocie towarzystwo konieczne 🙂