To maleństwo zostało podrzucone na jedną z posesji. Udało się je złapać i trafiło do jednego z naszych domów tymczasowych. Początkowo nieufne, uciekało przed człowiekiem i szukało towarzystwa innych kotów…po kilku dniach pokochało swoją przybraną ludzką mamusię – Natalię 🙂
Dla takich widoków warto pomagać i warto cierpliwie budzić zaufanie kocich sierotek <3