Wiecie kto jest dla nas prawdziwymi bohaterami? Ludzie którzy dzwonią do nas i proszą o kota


Wiecie kto jest dla nas prawdziwymi bohaterami?
Ludzie którzy dzwonią do nas i proszą o kota, mającego najmniejsze szanse na adopcję.
Taki właśnie telefon otrzymaliśmy kilka dni temu od Pani Oleny. Nie musieliśmy sprawdzać i poznawać opiekunów…mieszka tam już nasza kochana Lila.
Tak właśnie, do nowego domu pojechała Fara. Kotka złapana w styczniu tego roku, jako dzikie kociątko, na terenie Biuro Plus w Stalowej Woli. Na początku chciała nas zjeść, tak bardzo się bała, ale z czasem stała się cudowną, ufną, lecz nieco nieśmiałą koteczką.
Pani Olena z partnerem wzięli ją, nie mając żadnych oczekiwań co do wyglądu lub charakteru. Chcieli jedynie, aby nowa podopieczna dogadała się z rezydentką.
Poniżej: Fara, jeszcze w kociarni i pierwsze zdjęcie z nowego domu <3

Źródło: