Wieści od naszej podopiecznej z anemią


Wieści od naszej podopiecznej z anemią…
Nie jest dobrze. Mimo intensywnego leczenia, wyniki się nie zmieniają. Na tą chwilę podejrzenia padają na supresję szpiku kostnego lub nowotwór.
Do tego doszła infekcja wynikająca z kontaktu z innymi kotami, a my niestety nie mamy dla niej miejsca bez kotów 🙁
Kiedy już myśleliśmy, że przegraliśmy tą walkę i będziemy musieli się z nią pożegnać, kotka zaczęła jeść…
I jak tu zrozumieć koty?
Teraz cała nadzieja w tym, że koty to kosmici i żadne zasady zapisane w mądrych księgach ich nie dotyczą.
Trzymajcie kciuki mocno!

Źródło: