KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Aktualności


Ponownie szukamy transportu dla naszej Penny na trasie Stalowa Wola – Wieliczka

Ponownie szukamy transportu dla naszej Penny na trasie Stalowa Wola – Wieliczka

Źródło:

Odnosimy wrażenie

Odnosimy wrażenie, że w naszym społeczeństwie, jedyne co się zmienia w kwestii emaptii w stosunku do zwierząt, to litościwe „zgłaszanie” ich komuś. Nam, weterynarzom, udostępnianie na fb dla bliżej nieokreślonego grona odbiorców.
Tymczasem, mamy obecnie 3 domy tymczasowe, które pękają w szwach. Jeśli któryś z nich nie weźmie kolejnego zgłoszonego kociaka, nikt nie weźmie. Budzimy się o świcie i sprzątamy, karmimy, leczymy. Codziennie pojawiają się nowe problemy i dramaty, bo koty chorują, niszczą, brudzą… nie mamy ani chwili dla siebie i żyjemy przytłoczeni odpowiedzialnością za naprawienie tego świata.

Prosimy o pomoc w kociarni – brak odzewu… ewentualnie chętne osoby przychodzą raz, po czym z nietęgimi minami opuszczają progi zwane „harówką” i więcej się nie pojawiają.
Prosimy o domy tymczasowe – słyszymy lament, jakie to wszystko biedne i ani jednego „pomogę”.
O cokolwiek my prosimy, słyszymy co najwyżej dobre rady.
Dziękujemy. Dobre rady mamy. Teraz pora na realną pomoc.

Dopóki, drodzy obywatele, nie zmieni się ogólny trend w kwestii pomagania, a szala nie przechyli się z pomagania pasywnego (udostępnienia, zgłoszenia, lamenty), na pomaganie aktywne (czyt. własnymi rękami), dopóty zwierzęta będą umierać na ulicach bez pomocy.

I to nie do nas pretensje i agresywne ataki. My akurat w tym całym zamieszaniu najmniej zasługujemy na pretensje, bo akurat my, co roku zaginamy czasoprzestrzeń, żeby własnymi siłami uratować jak najwięcej tych niewinnych stworzeń. Jeśli chcecie, drodzy obywatele, mieć do kogoś pretensje, prosimy wyjść na ulice i mieć je do każdego, kto nie pomaga, nie zaś do jedynej garstki osób, która coś robi (to trochę jak opierniczanie w dzień wagarowicza trójki uczniów, którzy przyszli, za to że reszta jest na wagarach :D)

I tak na koniec: z przykrością obserwujemy, jak niektóre osoby o wielkich sercach, wysłuchując tych próśb i zgłoszeń przez wiele, wiele lat i ściągając ciężar pomocy ze wszystkich wkoło, wypalają się. Nie pomogą już, bo ich zasoby zostały zużyte.
Nie chcemy się tymi osobami stać, choć jesteśmy na najlepszej drodze.

Tym samym, dziękujemy naszej nielicznej grupie wolontariuszy, którzy są naszym światełkiem w tunelu i nadzieją, że jeszcze są wkoło osoby, skłonne do poświęceń i realnych działań <3 Jesteśmy przekonani, ze miłość jaką otaczają Was nasze koty, jest dla Was wystarczającą nagrodą <3

Źródło:

Nasz Chrupeczek rośnie jak na drożdżach. Pewnie nigdy nie będzie widział w 100%

Nasz Chrupeczek rośnie jak na drożdżach. Pewnie nigdy nie będzie widział w 100%, ale radzi sobie świetnie i nigdy nie zapomina, ile człowiek dla niego zrobił.
Kocurek rozgląda się już za troskliwym domkiem, który pokocha go, mimo tego, że nie wygląda jak inne kociaki ❤️
My jesteśmy zakochani w tym uroczym łobuzie i oddamy go tylko w najlepsze ręce 😻

Źródło:

Najcudowniejszego domu na świecie poszukuje Tosia ;) Kotka trafiła do nas w ostatniej chwili

Najcudowniejszego domu na świecie poszukuje Tosia 😉 Kotka trafiła do nas w ostatniej chwili, gdyż groziła jej wywózka do schroniska, w którym nic dobrego jej nie czekało. Trafiła do domu tymczasowego, gdzie dała się poznać jako wyjątkowo urocza i bardzo inteligentna młoda dama. Szukamy jej domu niewychodzącego, z kocim lub psim towarzyszem.
Kto z Was się właśnie zakochał? 😻

Źródło:

Ogromne podziękowania dla Justyny i Sebastiana

Ogromne podziękowania dla Justyny i Sebastiana, którzy z okazji swojego ślubu, zorganizowali zbiórkę karm dla naszych podopiecznych.
Życzymy Wam, wraz z kiciusiami wszystkiego co najpiękniejsze na nowej drodze życia!!! 🎉🎉🎉

Źródło:

W dniu 2 sierpnia na ul. Wojska Polskiego zaginęła 4 letnia biała kotka. Reaguje na imię Biała. Kotka jest prawie cała biała. Na głowie przy uszach i na łapkach ma brązowe plamki oraz czarno brązowy ogon. Wszystkich

W dniu 2 sierpnia na ul. Wojska Polskiego zaginęła 4 letnia biała kotka. Reaguje na imię Biała. Kotka jest prawie cała biała. Na głowie przy uszach i na łapkach ma brązowe plamki oraz czarno brązowy ogon.
Wszystkich, którzy ja widzieli lub znają miejsce jej pobytu bardzo prosimy o kontakt pod numerem telefonu 504 177 420.

Źródło:

Szukamy transportu na trasie Stalowa Wola – Wieliczka na nadchodzący weekend 😻

Szukamy transportu na trasie Stalowa Wola – Wieliczka na nadchodzący weekend 😻

Źródło:

🥺

🥺

Źródło:

Żwirek zastał znaleziony na ulicy. Chory

Żwirek zastał znaleziony na ulicy. Chory, z rozdrapanym pyszczkiem, opuchniętym I obolałym oczkiem. Był przerażony i kulił się, co mogło wynikać z faktu, że coś mu się złego przytrafiło, ale też mógł być już po prostu bardzo chory.
Zabraliśmy go do fundacji i ogłosiliśmy, lecz nikt się po niego nie zgłosił. Tymczasem jego stan wciąż się pogarszał. Przestał jeść, zaczęły się wymioty, a pyszczek coraz bardziej krwawił. Zrobiliśmy całą serię badań, które nic nie wykazały. Żwirek trafił do szpitalika na kroplówki i dostał całą masę leków.

Bardzo potrzebujemy pomocy, aby go dalej leczyć i diagnozować.
Link do zbiórki na Żwirka w komentarzu.
Dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: dla Żwirka)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org

Źródło:

Ryś i Pyś to dwóch braci czekających na nowy dom. Są bardzo ciekawskimi i pełnymi energii kociakami. Bywają jeszcze nieco nieufni w stosunku do ludzi

Ryś i Pyś to dwóch braci czekających na nowy dom. Są bardzo ciekawskimi i pełnymi energii kociakami. Bywają jeszcze nieco nieufni w stosunku do ludzi, ale za to uwielbiają swoje towarzystwo, dlatego byłoby super, gdyby znaleźli dom wspólnie albo z innym kocim rozrabiaką.
Pyś to dostojny kocurek, który z dnia na dzień coraz bardziej uwielbia drapanie pod bródką. Myślimy, że będzie ogromnym miziakiem. Co prawda nie rozgryzł jeszcze do końca, jak się pije wodę, ale za to żadne smaczki się przed nim nie ukryją.
Ryś jest bardziej niezależnym kotem, lubi obserwować otoczenie. Podobnie jak Pyś, uwielbia głaskanie, ale o jego względy trzeba się nieco bardziej postarać. Jest bardzo sprytnym kociakiem i szybko uczy się nowych rzeczy – szczególnie, jeśli może w ten sposób zdobyć smaczka.
Kocurki mają około 12 tygodni, są odrobaczone i dwukrotnie zaszczepione. Szukają kochającego domu niewychodzącego, który w odpowiednim wieku zadba o kastrację.

Źródło: