Nasz Żonkil znalazł nowy domek i po jednej nocy
Nasz Żonkil znalazł nowy domek i po jednej nocy, takie są jego relacje z rezydentem 💕
Niesamowite ❤️❤️❤️
Dzisiaj przyjęliśmy kolejne skrajnie wyziębione i odwodnione maleństwo. Ten mały koci dzieciak mimo
Dzisiaj przyjęliśmy kolejne skrajnie wyziębione i odwodnione maleństwo. Ten mały koci dzieciak mimo, iż próbuje się przed nami bronić, to praktycznie umiera. Jest cały w kleszczach, a oczka ma sklejone ropą 😭
Jesteśmy załamani 😭 Ile może spaść trudu na garstkę osób? Mimo, iż wiemy, że nie potrafimy uratować całego świata, nie jesteśmy w stanie zostawić żadnego kolejnego kociaka w takim stanie 😓
Przyjmujemy wyłącznie trudne i wręcz beznadziejne przypadki, bo wiemy że nikt inny tego nie zrobi – na co komu problemy i łzy?
Koszty naszej działalności w ostatnim czasie nas dobiły. Dostajemy ogromne faktury za opiekę weterynaryjną. Z części rzeczy musieliśmy już zrezygnować, żeby były środki na jedzenie i utrzymanie lokalu. Nie stać nas na całodobowy szpitalik dla tego malucha 😓
Mamy tylko nadzieję że jego stan się nie pogorszy i wystarczy mata grzewcza i samodzielna opieka.
Niemniej jednak, wiemy że to jedno małe życie pochłonie ogrom kosztów.
Błagamy Was o pomoc!
pomagam.pl/9mtbdc
Dane do przelewów:
Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (tytuł: kociak z działek)
lub:
PayPal: info@kociawyspa.org
Teraz bardziej niż kiedykolwiek, liczy się dla nas regularne wsparcie poprzez Patronite. Zostań Patronem Kociej Wyspy <3 https://patronite.pl/kocia-wyspa
Gapcio już się całkiem znudził oczekiwaniem na dom :) Ten młody kocurek
Gapcio już się całkiem znudził oczekiwaniem na dom 🙂 Ten młody kocurek, jest już u nas prawie dwa lata. Trafił do fundacji jako malutki kociak, razem ze swoją mamą. Ona już dawno znalazła dom, a Gapcio niestety nie ma tyle szczęścia. Raz już miał dom i wszystko wskazywało na to, że będzie dobrze, ale niestety nowy opiekun nie zaakceptował faktu, że Gapcio początkowo bał się w nowym miejscu.
Szukamy więc kociakowi domu, gdzie otrzyma tyle cierpliwości i wyrozumiałości, ile będzie potrzebował 🥹
To nie jest strachliwy kotek… on po prostu boi się zmian.
Na codzień jest ciekawski i wspaniale dogaduje się z innymi kotami.
Czy jego czarno-białe umaszczenie i lęk przed zmianami, to powód żeby całe swoje życie spędził w schronisku?
Przy schronisku
Przy schronisku, gdzie jeździmy wyprowadzać psiaki, zamieszkały takie urocze kocięta. Trzy rudo-białe kocurki i prześliczna trikolorka.
Jeśli ktoś będzie zainteresowany adopcjami, prosimy o kontakt w wiadomości prywatnej ❤️
Cześć. Jestem Konfitura ❤️ W życiu zajmuję się głównie kochaniem i uwielbianiem człowieka
Cześć. Jestem Konfitura ❤️
W życiu zajmuję się głównie kochaniem i uwielbianiem człowieka, ale z jakiegoś nieznanego mi powodu, trafiłam do schroniska 🥺
Usychałam tam z tęsknoty… nawet sobie nie wyobrażacie!
Kiedy przyjeżdżali wolontariusze, próbowałam ich wszystkich wycałować, żeby ktokolwiek wziął mnie ze sobą.
Obiecali, że się tym zajmą a ja im uwierzyłam. Czekałam cierpliwie długimi miesiącami.
Dzisiaj wszystkie psy poszły na spacer, a dla mnie brakło wolontariuszy, więc zostałam w kojcu 🙁
Pomyślałam sobie, że to ogromna niesprawiedliwość, ale powód tego, że zostałam pominięta na spacerze, był zupełnie inny.
Wolontariusze mieli dla mnie wspaniałą niespodziankę ❤️
Zostałam załadowana do samochodu, i przyjechałam do super hoteliku. Mam tu duży wybieg i drzewka. Wkoło biegają sobie wesoło inne psy, a nawet w oddali widziałam konie ❤️
Wolontariusze będą przyjeżdżać do mnie teraz dużo częściej, a w międzyczasie będę miała tutaj wspaniałe warunki, gdzie mogę spokojnie czekać na dom 🥰
Każdy może dorzucić grosik do utrzymania mnie i innych schroniskowych psiaków w tym cudownym miejscu.
pomagam.pl/b36h6m
Młodsza wersja naszego Fenixa 💕 Cudny chłopak do adopcji 🚨
Młodsza wersja naszego Fenixa 💕
Cudny chłopak do adopcji 🚨
Jest bardzo źle :( walka o maluszka nie będzie łatwa…za długo był bez opieki 😭 Musimy zapewnić mu całodobową opiekę szpitalną…pilnie!!! Prosimy o wsparcie 😢 pomagam.pl/a3afbh
Jest bardzo źle 🙁 walka o maluszka nie będzie łatwa…za długo był bez opieki 😭
Musimy zapewnić mu całodobową opiekę szpitalną…pilnie!!!
Prosimy o wsparcie 😢
pomagam.pl/a3afbh
Równo tydzień temu trafił do nas identyczny kociak z objawami neurologicznymi
Równo tydzień temu trafił do nas identyczny kociak z objawami neurologicznymi, nazwany przez nas Moruskiem. Tym razem, przyjęliśmy kolejne biszkoptowe kociątko zgłoszone nam przez policję. Znalezione zostało skrajnie wycieńczone, na terenie Stalowej Woli. Przywieziony maluch był już o krok od śmierci – pomyśleliśmy, że tak właśnie wygląda śmierć wyrzucanych kociąt. Długimi dniami leżą bez pomocy, robią się coraz chudsze i coraz bardziej odwodnione. Ten maluszek ma tak zapadnięte oczka, że ledwo je widać. Co gorsza, ma na sobie miliony jaj much…nie mogliśmy uwierzyć, że to właśnie jaja much, gdyż wygląda to jakby był oklejony trocinami. Wiemy, że takie jaja pojawiają się tam, gdzie coś umiera… Lada moment larwy by się wykluły i w parę godzin zjadły maluszka żywcem 🙁 Udzielanie pierwszej pomocy temu kociemu dziecku, trwało długie godziny. Był zimny i tak odwodniony, że nie wierzyliśmy, że jeszcze żyje. Momentami tracił przytomność i myśleliśmy, że już go z nami nie ma. To jednak dopiero początek. Nie wiemy czy maluch przeżyje… Bardzo potrzebujemy pomocy. Kociak powinien trafić jak najszybciej do szpitalika. Musimy umieścić go w inkubatorze, odkarmić specjalnymi karmami, aby uzupełnić wszystkie niedobory. Potrzebujemy również dobrej profilaktyki, aby za chwilę nie walczył z wirusami – tą walkę przegrałby w przedbiegach. Potrzebnych jest tyle rzeczy dla tego 200 gramowego maleństwa 🙁 Prosimy o wsparcie <3 https://pomagam.pl/a3afbh Dane do przelewów: Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (tytuł: kociak ze spacerowej) lub: PayPal: info@kociawyspa.org Jeśli popieracie to co robimy i chcecie mieć w tym swój udział, choćby na odległość, wspierajcie nas poprzez Patronite. https://patronite.pl/kocia-wyspa








Tak cudownie jest patrzeć
Tak cudownie jest patrzeć, jak zdrowieją 🥰 Morusek ma obecnie tak lekkie ataki, że tylko wprawne oko je zobaczy. Są praktycznie niezauważalne i tylko po jego zachowaniu i mimice pyszczka wiemy, że przez kilka sekund coś się z nim dzieje (drganie wibrysków i otrzepanie się). Dzisiaj nie przyłapaliśmy go na ani jednym takim ataku 🥳 Nadal dostaje specjalne witaminowe i elektrolitowe preparaty, które wyrównują niedobory. Dostaje również dedykowane jedzonko dla najmłodszych kociąt. Wrócił już ze szpitala i z każdym dniem jest coraz bardziej aktywny 💕 Trzymajcie kciuki za dzieciaka! Jeśli popieracie to co robimy i chcecie mieć w tym swój udział, choćby na odległość, wspierajcie nas poprzez Patronite. https://patronite.pl/kocia-wyspa







