Becia wróciła z adopcji po kilku miesiącach :( Jej małe kocie serduszko pękło na pół :( Kotka kompletnie nie odnajduje się w stadzie żywiołaków i tęskni za spokojnym domem i człowiekiem na wyłączność. Becia jest uroczą
Becia wróciła z adopcji po kilku miesiącach 🙁 Jej małe kocie serduszko pękło na pół 🙁
Kotka kompletnie nie odnajduje się w stadzie żywiołaków i tęskni za spokojnym domem i człowiekiem na wyłączność.
Becia jest uroczą, okrąglutką kotką… wyjątkowo cichutką i spokojną. Odnajdzie się jako kociae jedynaczka, u opiekunów ceniących sobie spokój.
Kto pokocha?
Edit: mleczko już trafiło do maluszków! Pilne!!!! Potrzebujemy dostarczyć mleczko dla osieroconych kociąt ze Stalowej Woli w okolice Ulanowa. Kto może pomóc?
Edit: mleczko już trafiło do maluszków!
Pilne!!!!
Potrzebujemy dostarczyć mleczko dla osieroconych kociąt ze Stalowej Woli w okolice Ulanowa. Kto może pomóc?
Mizia to wyjątkowo słodka
Mizia to wyjątkowo słodka, młoda kotka, która trafiła do nas kilka miesięcy temu w stanie bardzo ciężkim.
Po długiej walce o jej zdrowie, w której i Wy uczestniczyliście, wspierając zbiórkę na ten cel, możemy ogłosić, że Mizia jest gotowa do adopcji ❤️
Kotka, jak sama nazwa wskazuje, jest wyjątkowo miziasta. Kocha, kiedy poświęca się jej czas, a wtedy z kota zmienia się w krewetkę 😄
Jest bardzo spokojna i doskonale odnajdzie się w spokojnym domu, najlepiej z kocim towarzyszem.
Jej opiekun będzie prawdziwym szczęściarzem 🫠
Mizia jest szczepiona i kastrowana.
Przypominamy o zbiórce na naszą malutką Coco
Przypominamy o zbiórce na naszą malutką Coco, która walczy nie tylko z FIPem, ale i białaczką.
Zarówno terapia FIP, jak i leczenie kocim interferonem, pozwalające na cofnięcie się objawów białaczki – są bardzo, bardzo kosztowne.
Walczymy od dawna, ale teraz musimy poprosić Was o pomoc…nie dajemy już rady 🙁
Wesprzyjcie grosikiem zbiórkę.
Link w komentarzu.
Okolice parku w Charzewicach
Okolice parku w Charzewicach, Stalowa Wola.
Zaginęła trikolorka z kolorową obróżką.
Prosimy o pomoc w poszukiwaniach.
509575251
Kochani
Kochani! Mamy już ośmiu patronów na Patronite! Cieszymy się ogromnie i bardzo bardzo zachęcamy Was do regularnego wspierania naszych działań.
Pozwala nam to przewidzieć ile kotów zdołamy uratować, gdyż każde przyjęcie nowego kota w szeregi naszych podopiecznych wiąże się ze sporym kosztem (testy, odrobaczenie, szczepienie, sterylizacja).
Dziś braliśmy udział w interwencji w okolicach Hali Targowej w Stalowej Woli, gdzie ktoś porzucił przecudną, miziastą koteczkę. Wieczorem będziemy się starali przyjąć kotkę w ciąży, której opiekun (osoba nadużywająca alkoholu), opuścił miejsce zamieszkania, pozostawiając kocią dziewczynkę samą – bez schronienia i jedzenia.
Wszystko to możemy robić dzięki Wam!
Zachęcamy bardzo do skorzystania z Patronite i pozostania jednym z naszych stałych współpracowników i Aniołów.
Linka do naszego profilu podsyłamy w komentarzu.
Na dom czeka przepiękny, rezolutny kocurek Zorro 😸 Jest w wieku około 3 lat
Na dom czeka przepiękny, rezolutny kocurek Zorro 😸
Jest w wieku około 3 lat. Wykastrowany i zaszczepiony.
Zorro jest kotem wszędobylskim, ciekawskim, który uwielbia przygody i zabawy.
Będzie się nadawał jako koci jedynak, do domu gdzie będzie miał sporo przestrzeni do biegania.
Czy ktoś nie poszukuje tego kotka
Czy ktoś nie poszukuje tego kotka? A może to wychodzący, który stołuje się „na mieście”?
Stalowa Wola, os. Piaski.
Coco bardzo potrzebuje Waszej pomocy
Coco bardzo potrzebuje Waszej pomocy. Kotka jest typowym kocim pechowcem…
Jako małe kociątko, przeszła kaliciwirozę, która zostawiła poważny ślad w jej układzie nerwowym. Cierpi ona do dziś na dysplazję móżdżku, co powoduje że Coco nie porusza się normalnie. Chwieje się na łapkach, przewraca, nie potrafi utrzymać równowagi.
Los jednak po tym doświadczeniu nie zaczął jej oszczędzać… Po kilku miesiącach wystąpiła u niej poważna choroba – FIP – wirusowe zapalenie otrzewnej, które leczymy do dziś i z dobrym efektem, choć samo leczenie jest bardzo bardzo drogie. To jednak nie koniec. Niedawno zaniepokoiły nas powiększone węzły chłonne i wciąż nawracające infekcje. Zabraliśmy ją do weterynarza, gdzie diagnoza zwaliła nas z nóg – białaczka.
Dlaczego takie cudowne, słodkie i przepełnione miłością istoty muszą tak cierpieć?
Rozsądek nakazywałby humanitarną eutanazję, ale nie możemy tego zrobić. Coco jest częścią naszej kociowyspowej rodziny i kochamy ją bardzo. Kto inny mają kochać, jak nie my? Czego teraz Coco potrzebuje, aby miała szansę? Kociego interferonu.
Leku bardzo, bardzo drogiego. Leczenie już zaczęliśmy, ale aby efekt był pożądany, należy wykonać kilka serii zastrzyków. W jej przypadku muszą to być większa dawki, gdyż malutka walczy też z drugą chorobą.
Dajmy jej wspólnie szansę. Pomóżcie!
Link do zbiórki jak zwykle w komentarzu.
Dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: Coco)
lub:
Paypal: info@kociawyspa.org
Jeśli udostępniacie post – pamiętajcie o przeklejeniu linka ze zbiórką z naszego komentarza.
Szukamy transportu na trasie Stalowa Wola – Kraków dla uroczego, czarnego kawalera Mauro ❤️
Szukamy transportu na trasie Stalowa Wola – Kraków dla uroczego, czarnego kawalera Mauro ❤️