Pilne
Pilne! W pewnej szopie żył sobie mały kociak, którym opiekował się pan. Pan kocha kotka i dalej chciałby się opiekować, ale kotek ma duszność, jest wychudzony, wymaga doraźnego leczenia w postaci zastrzyków, czego pan nie może zapewnić. Czy ktoś chciałby szczęśliwie zakończyć tą opowieść i zapewni dom (nawet tymczasowy) temu maluszkowi? Zapewnimy jedzenie, żwirek i leczenie. Obecnie przebywa w lecznicy
w Rozwadowie i czeka na kogoś kto się nim dobrze zaopiekuje (wymagane doświadczenie przy chorych kotkach i umiejętność podawania zastrzyków)
Taka kuleczka koczowała pod jednym ze sklepów na wiejskim terenie niedaleko Stalowej Woli
Taka kuleczka koczowała pod jednym ze sklepów na wiejskim terenie niedaleko Stalowej Woli. Skulona, zmarznięta i głodna. Czasami ktoś rzucił jej kawałek kiełbasy… zapewne jednak nie raz głodowała. Blizny na jej łapkach wskazują na to, że w swoim krótkim życiu już wiele wycierpiała. Zabrana do samochodu, całą drogę opowiadała o swoich przeżyciach i samotności…i o tym jak cudownie ciepło jest w środku 🙂
Jutro czeka ją wizyta u weterynarza ale najpierw odsypianie tułaczki i dużo mruczenia 💕
Pilnie szukujemy domu tymczasowego dla tego kociaka
Pilnie szukujemy domu tymczasowego dla tego kociaka. Zapewniamy karmy, żwirek, leczenie. Kociak był wyrzucony z samochodu, jest w Pysznicy zamknięty w szopie. Znalazca grozi wypuszczeniem go jeśli nikt go dziś nie zabierze a u nas brak wolnych miejsc 😢
Szukamy transportu Stalowa Wola – Warszawa 💕
Szukamy transportu Stalowa Wola – Warszawa 💕
Pamiętajcie przed adopcją:
Pamiętajcie przed adopcją:
Niesmowite
Niesmowite! Dzięki Wam uzbieraliśmy 2112zł! Dziękujemy!!
Kiermasz kończy się za niecałą godzinę
Kiermasz kończy się za niecałą godzinę!
Orion i Jerzyk przypominają że dziś kończy się licytacja o 21
Orion i Jerzyk przypominają że dziś kończy się licytacja o 21!
Przedstawiamy naszą kochaną Alutkę
Przedstawiamy naszą kochaną Alutkę. Koteczka ma około 5-6 miesięcy i wyjątkowy charakterek. Jest bardzo żywiołowa, kochająca zabawy, lecz w swoich gonitwach i zapasach toleruje tylko niektóre koty (np. naszą Mirindę). Alutki jest wszędzie pełno, a kiedy tylko drzwi się otwierają, ucieka i biegnie przed siebie na oślep – czasami ściągamy ją z drzewa, czasami wyciągamy spod samochodu 🙂
Szukamy dla niej domu z kocim towarzyszem lub domownikami mającymi czas na zabawy z nią. Koniecznie dom niewychodzący, z zabezpieczonymi oknami 😀
Troszkę niusów od naszego Mikołaja
Troszkę niusów od naszego Mikołaja.
Kocurek nadal przebywa w szpitaliku. Obrażenia, jakich doznał były bardzo rozległe. Miał połamane kości szczęki i podniebienia, co uniemożliwiło mi jedzenie przez kilka tygodni, łapkę wybitą ze stawu, dziurę w głowie i wiele innych.
Trudno nam sobie wyobrazić ile bólu przeżył, lecz teraz zdaje się doceniać każdy przejaw dobroci 🙂
Przed nim jeszcze długa droga do zdrowia i już można powiedzieć, że nie będzie w pełni sprawny, lecz na pewno zasługuje na najlepszy dom na świecie.
My w dalszym ciągu prowadzimy zbiórkę na jego leczenie i bardzo prosimy o wsparcie.
https://pomagam.pl/ratujmy-mikolaja