Powstała zbiórka na utrzymanie Burego…tego samego którego historia poruszyła wielu z Was. Wesprzecie grosikiem?
Powstała zbiórka na utrzymanie Burego…tego samego którego historia poruszyła wielu z Was.
Wesprzecie grosikiem?
Puszkowi grozi kalectwo. Miał już kilka operacji. Paulina robi
Puszkowi grozi kalectwo. Miał już kilka operacji. Paulina robi, co może i wierzcie nam… oddała już wszystko co ma, żeby ratować ukochanego kota 😓
On jednak wymaga kolejnego, trudnego zabiegu, aby odzyskać sprawność i móc znów biegać, jak inne koty.
Pomożecie?
Ciacho dziękuję w imieniu całej reszty
Ciacho dziękuje, w imieniu całej reszty kitków, dzieciom z klasy 2c, Szkoły Podstawowej nr 2 w Stalowej Woli, za super prezenty 😻
Jakiś czas temu
Jakiś czas temu, naszej wolontariuszce zgłoszono osierocone kocie oseski. Niesterylizowana kocica, podopieczna zgłaszających, zginęła tragicznie. Wolontariuszka bardzo się przejęła i zrobiła wszystko aby pomóc w opiece nad maluchami. Chodziło przecież o ich życie.
Trzeba było przymknąć oko na fakt iż kocica była nie wysterylizowana i była wypuszczana w niebezpiecznym miejscu, kiedy karmiła swoje potomstwo.
Ostatecznie, po wielu perypetiach, maluchy pojechały do domu tymczasowego w Warszawie. Byli podopieczni zobowiązani byli do pokrywania kosztów weterynaryjnych. Niestety kiedy kociaki się pochorowały, okazało się że nie ma z nimi kontaktu. Nie trzeba więc dłużej zgadywać, że wycofali się zobowiązania, nie informując nikogo. Zarówno dom tymczasowy, jak i nasza wolontariuszka pozostały na lodzie, a kociaki zachorowały na kalicywiroze.
Nie będziemy opisywać naszej wściekłości z powodu wielokrotnych aktów ignorancji i nieodpowiedzialności poprzednich opiekunów…szkoda na to energii.
Teraz trzeba skupić się na celu i pomóc w nowej tymczasowej opiekunce wyleczyć maluchy.
Nie jest to kwestia tania gdyż w grę wchodzi opieka weterynaryjna w Warszawie.
Prosimy o wsparcie zbiórki.
https://pomagam.pl/mutanty
Nasi wolontariusze z wielkim zaangażowaniem dbają o komfort naszych kociaków
Nasi wolontariusze z wielkim zaangażowaniem dbają o komfort naszych kociaków, podczas gorących dni. Wielkie okna w Kociarni są wielkim plusem, lecz w lecie potrafią zrobić z Kociarni saunę.
Już dawno założyliśmy tam klimatyzację jednak jak się okazuje, ona nie wystarcza. Wolontariusze okleili więc wyższe okna papierem, który będzie dawał cień i chronił nasze maluchy przed upałem 😻
Pilnie potrzebny domek dla małej kotki która została podrzucona. Kotka potrafi korzystać z kuwety
Edit: kicia ma dom 🙂
Pilnie potrzebny domek dla małej kotki która została podrzucona. Kotka potrafi korzystać z kuwety, jest bardzo kochana i najchętniej ciągle by się przytulała do człowieka.
Zainteresowanych prosimy o kontakt na priv.
NIE W KOMENTARZACH.
Przypominamy o najbardziej wyjątkowej kotce pod słońcem. Ruchliwa
Przypominamy o najbardziej wyjątkowej kotce pod słońcem. Ruchliwa, charakterna…wie czego chce, a jeszcze lepiej wie, czego nie chce. Uwielbia, oczywiście na własnych zasadach, relacje z człowiekiem. Kocha uciekać, a potem daje się złapać wyłącznie po licznych pochwałach, jak to pięknie uciekła 😍
Kocha smaczki i niezdrowe jedzenie, ale czasem skusi się na surowe mięso.
Kot legenda. Tylko dla wyjątkowych opiekunów 🩵💚
Na osiedlu Piaski (ul Traugutta) w Stalowej Woli 18.06.2024 zaginął kot. Kotka
Na osiedlu Piaski (ul Traugutta) w Stalowej Woli 18.06.2024 zaginął kot. Kotka, drobniutka, nazywa się Szarlotka i ma 4 lata. Nr do kontaktu: 530/290/715
Kolejna psia bieda w schronisku bez wolontariatu…czyt. w schronisku – dożywociu 💔😓
Kolejna psia bieda w schronisku bez wolontariatu…czyt. w schronisku – dożywociu 💔😓
Dwa kociaki znalezione ostatnio w strasznym stanie
Dwa kociaki znalezione ostatnio w strasznym stanie, dopiero teraz zaczynają się bawić. Jest to dla nas ogromna radość, gdyż widok osowiałych, obolałych kocich dzieci łamie serca 💔
Niestety to nie jest koniec tej historii. Malutka dziewczynka, tak długo cierpiała na infekcję oczka, że grozi jej utrata wzroku na to jedno oczko. Konieczna jest konsultacja okulistyczna i wdrożenie długiego i kosztownego leczenia.
Z jakiegoś powodu, kociaki nie wzbudziły na tyle zainteresowania aby udało się zebrać środki na ich leczenie. Mówiąc wprost zbiórka na ich leczenie się nie udała. Mimo wielu polubień, nie udało się zebrać nawet 1/4 potrzebnej kwoty. Odstąpiliśmy więc od hospitalizacji i tylko dzięki troskliwej całodobowej opiece udało się wyprowadzić je względnie na prostą.
Sami jednak nie damy rady opłacić specjalistycznego leczenia gdyż ledwo udaje nam się zapłacić czynsz za lokal kociarni.
Działamy, w tym momencie, tylko i wyłącznie w oparciu o darowizny.
Jeśli ktoś jeszcze może wesprzeć zbiórkę na te maluszki, będziemy wdzięczni. Dzięki takiemu wsparciu może uda się uratować wzrok kociej dziewczynki.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kolejne-kocie-wyrzutki