Oprócz ciągłych
Oprócz ciągłych, bieżących interwencji, w których uczestniczymy, mamy pod opieką niemal setkę kotów, które bardzo intensywnie wypatrują domków.
Jednym z takich kotków jest prześliczna Tara. Kotka ma około 7-8 miesięcy i przeszła niedawno zabieg sterylizacji. Miała wrócić na wieś, gdzie mieszkała, ale ani były karmiciel się po nią nie zgłosił, ani my się szczególnie nie dopominaliśmy.
Czekałoby ją tam życie wiejskiego kota – pełne strachu, głodu i zimna. W jej żyłach płynie jednak kanapowa krew i dlatego szukamy jej wspaniałego domu, gdzie będzie bezpieczna i rozpieszczana.
Tara powinna się odnaleźć jako kocia jedynaczka, co powinni wziąć pod uwagę wszyscy, którzy dzwonią do nas z zapytaniem i jednego kota.
Kotka ma swój wyjątkowy charakterek. Uwielbia ludzi, lecz chodzi też własnymi ścieżkami.
Kto pokocha? <3
Grzecznościowo: „Witam
Grzecznościowo:
„Witam, bardzo proszę o udostępnienie posta, może uda się znaleźć kotom nowy dom lub chociaż dom tymczasowy. W miejscu w którym są nie jest bezpiecznie i nie mogą tam zostać. Miejscowość Zbydniów. To dwie kociczki, od paru dni koczują w krzakach przy drodze ze Zbydniowa na Kępie Zaleszanskie. W tym miejscu notorycznie podrzucane są koty i psy. Osoby mieszkające w pobliżu mają już po kilka zwierząt, psy i koty i nie mają możliwości ich zabezpieczyć. Ja sama również nie mam szans dać im bezpiecznego schronienia że względu na inne moje zwierzaki… Szukamy domu stałego lub chociaż tymczasowego… Kontakt pod nr tel. 695 982 408.
W dniu wczorajszym ktoś kotki zabrał, po czym wieczorem zostały odwiezione w to samo miejsce, osoba stwierdziła że jednak ich nie chce…”
Późnym wieczorem otrzymaliśmy informację
Późnym wieczorem otrzymaliśmy informację, że już kolejną noc, przeraźliwy koci płacz rozlega się na jednym z osiedli w Stalowej Woli. Nie wiadomo było skąd dobiega, ale po otrzymaniu nagrania było jasne – to małe kociątko płaczące za mamusią.
Nie mogliśmy tam od razu pojechać, ale kiedy zjawiliśmy się na miejscu – już po godzinie 23, grupa ludzi próbowała zwabić przerażonego małego kociaka, siedzącego samotnie na opuszczonej posesji. Bezskutecznie…
Zaczęliśmy wspólną akcję łapania maluszka, który to był tak przestraszony, że nie dawał za wygraną. W momentach spokoju, zasypiał na siedząco – to 6 tygodniowe kocie dziecko, nie spało zapewne od kilku dni.
W końcu, po serii wydarzeń niczym z najlepszego filmu akcji, udało się bezpiecznie umieścić przerażonego malucha w transporterku.
Kociak trafił do doświadczonego domu tymczasowego, gdyż początkowo nie dawał się nawet dotknąć. Nawet koty były dla niego przerażające i próbował je atakować.
Trzeba było jednak, spróbować go troszkę udobruchać, aby zrozumiał, że teraz nic mu już nie grozi.
Kociak przeżył traumę. Jest też w kiepskiej kondycji. Mocno zarobaczony, zapchlony. Nie może zostać zaszczepiony, a wokół wiele wirusów – musimy więc zabezpieczyć go kosztowną surowicą.
Potrzebujemy również zebrać środki na karmy typu baby oraz przyszłe szczepienia.
Prosimy o wsparcie!!!
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kocie-dziecko-bez-mamy
Dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: interwencja – kociątko)
lub:
PayPal: info@kociawyspa.org
Stalowa Wola Czy ktoś ma do wypożyczenia lub oddania klatkę jak na królika?
Edit: mamy! Podziękowania dla Pana Mariusza 🥰
Stalowa Wola
Czy ktoś ma do wypożyczenia lub oddania klatkę jak na królika?
Nasze kotki mają dwie nowe Wirtualne Opiekunki. Wirtualną mamą Gwiazdeczki została Pani Kasia
Nasze kotki mają dwie nowe Wirtualne Opiekunki.
Wirtualną mamą Gwiazdeczki została Pani Kasia, zaś Milki – Pani Kamila.
Dziękujemy 🩷
Pamiętacie naszego posta z prośbą o pomoc? Podrzucone kociaki
Pamiętacie naszego posta z prośbą o pomoc?
Podrzucone kociaki, nie mogły zostać zabrane do Kociarni, gdyż istniało duże ryzyko, że zarażą się jednym z najczęstszych kocich wirusów.
Śmiertelność kociąt w dużych grupach to około 90%, stąd tak często apelujemy o domy tymczasowe.
Niestety w świetle zasady: „głupiemu nie przetłumaczysz, a mądremu nie trzeba tłumaczyć”, wiele osób tego po prostu nie rozumie i nigdy nie zrozumie. Kociarnia nie jest bezpiecznym miejscem dla nieszczepionych kociąt. Powiemy więcej: Kociarnia jest dla nich wyrokiem.
Na pomoc pospieszyła, zresztą już nie pierwszy raz Fundacja Felineus za co jesteśmy ogromnie wdzięczni!
Kociaki trafiły do wspaniałego domu tymczasowego, co jest dla nas prawdziwym cudem!
Możecie wesprzeć ich zbiórkę, na utrzymanie, szczepienia i leczenie maluszków (niestety biedaczki cierpią na uporczywe biegunki).
Pisaliśmy o naszej nowej podopiecznej o imieniu Cresida. Kotka
Pisaliśmy o naszej nowej podopiecznej o imieniu Cresida. Kotka, odkąd do nas przyszła, była bardzo nieśmiała i wycofana. Stan jej futerka świadczy też o ogromnym zarobaczeniu i bardzo kiepskiej kondycji. Widzimy, że nie miała w życiu łatwo… Mimo cudownego charakteru, nigdy nie otrzymała odpowiedniej pomocy i opieki.
Po tygodniu spędzonym u nas, zaczyna powolutku rozkwitać. Rozglądamy się za nowym, cudownym domem dla niej 🥰
Efekt nocnej interwencji…🥺 Ok. 6-tygodniowe kociątko nawoływało mamusię od wczoraj. Bezskutecznie 😥 Póki co wygląda na dzikuska
Efekt nocnej interwencji…🥺
Ok. 6-tygodniowe kociątko nawoływało mamusię od wczoraj. Bezskutecznie 😥
Póki co wygląda na dzikuska, ale czas pokaże. Maluch jest bardzo wystraszony i atakuje nawet inne koty 😿
Jesteśmy już tak bardzo przeciążeni
Jesteśmy już tak bardzo przeciążeni, zarówno fizycznie jak i finansowo…. 🙁
Nie mamy już miejsca i sił, aby przyjmować kolejne kocie rodzinki…
I w takim właśnie momencie otrzymujemy informację o kociętach, wraz z matką, koczujących w garażu przy ul. Spacerowej w Stalowej Woli. Odludzie…wokół tylko zakłady przemysłowe…i cudowna, łagodna i przyjazna ruda kotka, patrząca ufnie w oczy swojego znalazcy.
Co robić? Jak je uchronić przed zagrożeniami tego świata?
Nie mamy dobrego rozwiązania. Nie otrzymujemy pomocy w postaci domów tymczasowych? Sami mamy domy po sufit wypełnione kotami…zwykle tymi najbardziej chorymi, więc przyjęcie gdziekolwiek kociej rodzinki nie jest możliwe.
Jedyną szansą jest przepełniona już woliera u Wiktorii. Są tam już dwie kocie rodzinki, ale Wiktoria zarzeka się, że da radę.
Nie mamy wyjścia…jesteśmy pewni, że kociaki nie przeżyją w takim składzie do kolejnej danej im szansy.
Ale tu problemy się dopiero zaczynają. Kocia mama jest ciężko chora. Ma biegunki, jest osowiała, a jej brzuszek jest twardy i bolesny. Przez to i kocięta są przytrute i zbyt chude i małe, jak na swój wiek. Kocica wymaga leczenia, a kociaki zabezpieczenia przed wirusami do czasu, aż będą gotowe do szczepienia.
Wszystko kosztuje i to wcale nie proporcjonalnie do wagi kota 🙁
Pomóżcie 🙁
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ruda-rodzinka
Dane do przelewów:
Dane do przelewów:
26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (w tytule: ruda rodzinka)
lub:
PayPal: info@kociawyspa.org
Dziękujemy dzieciakom ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Stalowej Woli za wszystkie dary
Dziękujemy dzieciakom ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Stalowej Woli za wszystkie dary, jakie dziś otrzymaliśmy 🩷
Jesteście wspaniali !!!