Boluś od jakiegoś czasu jest pod opieką Pana Prof. Balickiego, a jego oczko w końcu zaczęło się poprawiać. Niestety, środki zebrane dotychczas zostały już wydane, a jutro Boluś musi jechać znowu do Lublina. Musimy opłacić wizytę i kolejny zestaw leków. Prosimy Was ponownie o wsparcie zbiórki. Niewiele już zostało.
