KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Znalazły dom


Zosia


Maniek


Esterka


Ringo


Fluttershy


Kotka była tak chora, że trudno nam było uwierzyć, że wygra z chorobą. Cierpiała na zapalenie wątroby, miała silną żółtaczkę i wiele dni spędziła w szpitalikach. Dzięki Waszej pomocy, mogliśmy zapewnić jej najlepszą opiekę weterynaryjną.
Leczenie trwało dwa miesiące i w końcu możemy pochwalić się efektami. Fluttershy – zwaną „Krystyną z ciepłowni” jest piękną burą kotką, która z pewnością ma jakieś „rysie” korzenie.
Szukamy jej spokojnego domu, z kotami lub bez. Krystynka kocha uwagę człowieka i głaskanie. Będzie przeszczęśliwa, kiedy w końcu będzie miała człowieka dla siebie.
Dla przypomnienia: kotka została zabrana z działek, gdzie spędziła kilka lat. Wcześniej została tam porzucona przez ludzi, gdyż było oczywiste, że to typowo domowa, oswojona kocia dama.
Czy kiedyś jeszcze będzie miała dom?

Mizia


Mizia to wyjątkowo słodka, młoda kotka, która trafiła do nas w stanie bardzo ciężkim.
Po długiej walce o jej zdrowie, w której i Wy uczestniczyliście, wspierając zbiórkę na ten cel, możemy ogłosić, że Mizia jest gotowa do adopcji ❤️
Kotka, jak sama nazwa wskazuje, jest wyjątkowo miziasta. Kocha, kiedy poświęca się jej czas, a wtedy z kota zmienia się w krewetkę 😄
Jest bardzo spokojna i doskonale odnajdzie się w spokojnym domu, najlepiej z kocim towarzyszem.
Jej opiekun będzie prawdziwym szczęściarzem 🫠
Mizia jest szczepiona i kastrowana.

Moko


Moko trafił do nas jako pół – dzikusek, z działek za elektrownią w Stalowej Woli. Cierpiał na tak straszne biegunki że pod ogonkiem miał już jedną wielką czerwoną ranę. Mimo że kotek protestował i bardzo się bał, dołożyliśmy wszelkich starań żeby nie cierpiał. Dostał leki przeciwbiegunkowe, zastosowaliśmy odpowiednie karmy, a żeby odparzone miejsca się zagoiły, stosowaliśmy zasypkę dla dzieci. Po zakończeniu leczenia w planie była kastracja i wypuszczenie na wolność. Jak to jednak czasami bywa, kotek zaczął mruczeć 😻
Nagle jakby dotarło do niego że musi wybrać pomiędzy życiem z człowiekiem a losem wolno żyjącego kota działkowego. Moko zrobił się cudownym miziakiem, który uwielbia zabawy ❤️
Jest już po szczepieniu i kastracji. Jedyne czego mu w tej chwili brakuje to domu.

Agat


WIRTUALNY OPIEKUN:

Kro

Wika


Fara


Fara została złapana w okolicach Biuro Plus w Stalowej Woli. Są to tereny magazynowe, gdzie kotka zapewne została porzucona. Nie była dzikim kotkiem, a raczej zdziczałym. Kiedyś musiała znać człowieka, lecz po wielotygodniowej samotności zapomniała…

Na szczęście udało się ją oswoić i teraz jest przemiłą kocią damą. Należy ona do tych drobniejszych kotek, które całe życie wyglądają jak kociaki.

Super dogaduje się z innymi kotami i towarzystwa kotów potrzebuje w swoim życiu.

Z dawnych czasów zostało jej odrobinkę płochliwości, lecz wzięta na ręce pięknie się tuli i mruczy.