KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Znalazły dom


Lucky


Dokarmiamy w Stalowej Woli stadko kotów, które wciąż się powiększa. Około 2 tygodni temu, pojawiły się 2 maluszki, których wcześniej nie było. Są śliczne i puchate…i niestety dzikawe. W tym tygodniu rozpoczęliśmy akcję wyłapywania ich do kastracji i jako pierwsze złapały się właśnie one. Maluchy mają szansę na oswojenie i są nieco za małe na zabiegi. Szukamy dla nich doświadczonego domu, który podejmie się przekonania tych kocich dzieciaków, że ludzie są w większości fajni i warto z nimi mieszkać.

Bella


Wiek: ok. 4 lata

Franek


Florentyna


Przepiękna, przeurocza Florentyna (a tak serio ja się albo kocha albo nienawidzi) , bardzo charakterna ale za Feliksa zrobi wszystko. Potrzebuje sporo uwagi człowieka, myślę, że jakby znalazła dobry dom to będzie wspaniałym przyjacielem. Jest szybka i bardzo ruchliwa. Od ludzi oczekuje spokoju. To taki typowy kot Ty jesteś moim człowiekiem a nie moim Panem. Do domu bez dzieci.
Florentynę kojarzy każdy kto kiedykolwiek odwiedził naszą fundację. Zwykle jej zapoznawaniu towarzyszą takie wypowiedzi jak: „oby Florentyna nie uciekła”, „gdzie jest Florentyna” lub „trzymam ją za łeb, proszę szybko wchodzić” 😂 Florentyna kocha uciekać i osiągnęła w tym fachu perfekcję. Ucieka na klatkę schodową lub sąsiedniego sklepu. Raz nawet uciekła z fundacji, ale po kilku dniach udało się ją znaleźć. W jej złapaniu pomaga chwalenie technik jej ucieczki. Wtedy przychodzi i wskakuje na kolana 😉 Florentynka to kotek wyjątkowy: łobuz I aniołek w jednym. Ale raczej łobuz 😂

Huba


Kotka szukała schronienia pod hutą, zmarznięta i głodna trafiła do nas.

Marinka


Wiek: ok. 7 lat

Marinka bardzo potrzebuje domu…
Ta wspaniała, spokojna i niezwykle przyjazna kotka, została znaleziona zagłodzona i odwodniona w pewien zimowy wieczór.
Kilka miesięcy zajęło jej dojście do dobrej kondycji i obecnie zaczyna rozglądać się za domkiem 🙂
Marinka nie lubi innych kotów i zdecydowanie woli być jedynaczką. Uwielbia za to ludzi 🙂
Jeśli ktoś z Was zakocha się w tych pięknych oczkach, a poszukuje oddanej kociej przyjaciółki, koniecznie piszcie albo dzwońcie

Benek


Kolejny dzień i kolejna interwencja… Kilka dni temu zadzwoniła do nas Pani Maria – karmicielka, której od lat pomagamy, dostarczając jej karmy dla kotów działkowych, sterylizując koty lub opłacając leczenie chorowitków. Pani Maria nie dzwoni bez powodu i nigdy nie przesadza… Tym razem, opowiedziała nam zmartwiona o kocurku, który około miesiąc temu pojawił się na stalowowolskich działkach za Sanem. Kotek kastrowany, więc musiał być czyjś. Biegał za ludźmi jak piesek, prosząc o zabranie. Odprowadzał do samochodów, a czasem nawet biegł za kimś przez kilka kilometrów. Inne koty go przeganiały, a on nie miał na tyle siły przebicia, żeby się im postawić. Mimo że jest wielkim, postawnym kocurem, w środku jest łagodnym misiem, który z każdym chce się zaprzyjaźnić. Benek – bo tak dostał na imię, jest już u nas. Bardzo mu się podoba, że znów jest w ciepełku…że ludzie głaskają i mówią mu że jest piękny 🙂 Benuś będzie szukał domu stałego. Z tego co widzimy, jest bardzo łagodny w stosunku do innych kotów.

Otto


Otto i Irys to najlepsi przyjaciele, oboje uwielbiają ludzi i zabawy.

Kofi


Bono


Wiek: ok. 4 lata

Nasz kochany Bono, z utęsknieniem czeka na dom <3 Znaleziony na ulicach miasta, prosił przechodniów o ratunek. W pewien zimowy wieczór, trafił do nas i szybko rozkochał w sobie całą naszą ekipę <3 Teraz jest już po kastracji i szczepieniach i z czystym sumieniem możemy znaleźć mu prawdziwy dom. Ten przesympatyczny kociak, świetnie odnajdzie się jako towarzysz dla drugiego kociego łobuza – Bono uwielbia gonitwy, zabawy i polowanie, więc razem z drugim młodziakiem z pewnością znajdą sobie wiele ciekawych hobby 🙂 Koniecznie do domu niewychodzącego(!), gdyż jego wrodzona ciekawość wiąże się też ze skłonnością do ucieczek