KRS: 0000462235 | info@kociawyspa.org

Znalazły dom


Rio


Wiek: ok. 7 lat

Rozmruczany, wesoły rozrabiaka, warczący na surowe mięsko, uwielbiający się tulić i atakować miotłę przy zamiataniu 😉 Zaszczepiony, odrobaczony, gotowy do adopcji!

Smyk


Wiek: ok. 7 lat

Rozmruczany, wesoły rozrabiaka, warczący na surowe mięsko, uwielbiający się tulić i atakować miotłę przy zamiataniu 😉 Zaszczepiony, odrobaczony, gotowy do adopcji!

Jeżyk


Wiek: ok. 7 lat

Rysiek


Wiek: ok. 8 lat

Do grona naszych podopiecznych dołączył kocurek Rysiek. Jest on przykładem, dlaczego wymagamy zabezpieczenia okien i balkonów przy niemal każdej przeprowadzanej przez nas adopcji. Rysiek wypadł przez balkon kiedy był małym kociątkiem i w wyniku przerwania rdzenia kręgowego, został inwalidą na całe życie. Ma bezwładne tylne łapki i załatwia się „pod siebie” (jeszcze nie do końca opanowaliśmy sposoby na „załatwianie kota” do kuwety, tak aby nic nie zabrudził). Niemniej jednak, potrafi się poruszać, co zamierzamy wkrótce mu umożliwić. Jego opiekun wspaniale się nim zajmował przez rok jaki upłynął od wypadku, lecz sytuacja życiowa zmusiła go do wyjazdu. Szukał mu domu przez dłuższy czas, lecz bezskutecznie…nikt nie chce kociego inwalidy, o którego trzeba dbać troszkę bardziej, niż o zdrowego kotka. Rysiek jest przesympatycznym, spokojnym kocurkiem, którego pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia. Zrobimy wszystko, żeby było mu u nas jak najlepiej, mimo że teraz jego miejscem jest klatka 🙁 Rysiu uwielbia, gdy cokolwiek przy nim się robi i wszystkie zabiegi i rehabilitację łapek znosi bardzo dzielnie 🙂 Kochani, zostaliśmy opiekunami Rysia, gdyż nikt inny nie chciał się tego podjąć, a jego opiekun musiał wyjechać za granicę. Groziła mu eutanazja… Trochę się obawialiśmy, jak damy radę z niepełnosprawnym kotem, przy takim nawale obowiązków. Po kilku tygodniach musimy przyznać, że to nic trudnego. Z czasem wypracowaliśmy sobie sposoby, żeby zarówno kotu, jak i nam było dobrze, a maślane spojrzonko Rysia rozkochuje w sobie wszystkich wkoło 🙂 Nie bójcie się adoptować kota niepełnosprawnego. Rysio już nie szuka domu…jego Pan po niego wróci, jednak w fundacji są jeszcze kotki – trzyłapki, kotki bez ogonków i kotki z jednym oczkiem. Wszystkie urocze i jedyne w swoim rodzaju.

WIRTUALNY OPIEKUN:

PSB Mrówka

Małgosia


Wiek: ok. 7 lat

Poznajcie Małgosię. Małgosia jest cudowną, przyjazną i wyjątkowo mądrą istotą o wspaniałym umaszczeniu „szylkret tortie”. Jako ciekawostkę dodamy, że według wierzeń Japończyków, kotki o tym umaszczeniu przynoszą szczęście 🙂 Nie bez powodu mówimy tu o kotkach – umaszczenie to występuje niemal wyłącznie u kocic. Małgosia została podrzucona do jednego z bloków w Stalowej Woli. Malutka schowała się w piwnicy i tam została znaleziona. Przez tydzień była tam dokarmiana, lecz nikt nie zdecydował się zabrać jej do domu. Małgosia była jeszcze kocim dzieckiem, a samotny pobyt w piwnicy musiał być dla niej ogromną traumą. Niestety Małgosia bardzo się bała. Stresowały ją nowe miejsce, inne koty, a brak człowieka nie pomagał jej się oswoić. Momentami zaczynała już mruczeć i się bawić, lecz szybko przypominała sobie, że wszędzie czyha zagrożenie… Małgosia jest zaszczepiona i wysterylizowana. Świetnie dogaduje się z kotami.  

Lucy


Wiek: ok. 7 lat

Lucy to cudowna czarna kotka, urodzona w lecie. Przyszła do fundacji z bratem Dragonem. Kotka za każdym razem wita ludzi wskakując na kolana, czy ramiona i mrucząc w niebogłosy. Kocha zabawy, docenia pełną miseczkę i uwielbia zamieszanie. Do adopcji jako towarzystwo dla innych kociaków.

Dejzi


Wiek: ok. 7 lat

Megan


Wiek: ok. 8 lat

Koffik


Wiek: ok. 7 lat

Kociak wraz ze swoją mamą i rodzeństwem został wyrzucony pod sklepem. Kocięta były w fatalnym stanie, przeraźliwie chude, zarobaczone, zapchlone i z biegunką. Obecnie są okazami zdrowia i rozglądają się za swoimi wymarzonymi domami stałymi. Szukamy dla słodziaka domu niewychodzącego, gdzie do towarzystwa będzie miał drugiego kota. Możliwa również adopcja dwupaku Koffik plus jedno z kociąt z domu tymczasowego, z którymi bryka codziennie 😉 np. czarno-biały Fusik, bura dziewczynka Inka. Odrobaczony, zaszczepiony. Mama Kawka.

Inka


Wiek: ok. 7 lat

Kociak wraz ze swoją mamą i rodzeństwem został wyrzucony pod sklepem. Kocięta były w fatalnym stanie, przeraźliwie chude, zarobaczone, zapchlone i z biegunką. Obecnie są okazami zdrowia i rozglądają się za swoimi wymarzonymi domami stałymi. Szukamy dla słodziaka domu niewychodzącego, gdzie do towarzystwa będzie miał drugiego kota. Możliwa również adopcja dwupaku Inka plus jedno z kociąt z domu tymczasowego, z którymi bryka codziennie 😉 np. marmurkowy kocurek Koffik, czarno-biały Fusik. Odrobaczona, zaszczepiona. Mama Kawka.