Elle to koteczka
Elle to koteczka, która mimo młodego wieku, mogłaby napisać autobiografię. Urodziła się na wsi, w miejscu, gdzie nieodpowiedzialni opiekunowie rozmnażają koty w ogromnej ilości. Kociaki umierają z głodu i chorób, a pierwsze miesiące życia Elle, to walka o przetrwanie. Opiekunowie, choć nie mamy wewnętrznej zgody na używanie tego określenia, nie chcą jednak zgodzić się na sterylizacje, z przyczyn religijnych 🤦 Nasze prawo nie ma niestety rozwiązań dla takich sytuacji… Elle trafiła do lecznicy z objawami neurologicznymi i zmianami w oczach. Wszystko wskazywało na neuro FIP. Pseudo opiekun, poinformowany, że bez profesjonalnej opieki, kotka nie przeżyje, zgodził się ją oddać fundacji. Jej leczenie trwało trzy miesiące i z ogromną radością stwierdzamy, że jest już zdrowa i nic jej nie zagraża ❣️ Okazała się być wspaniałą i rezolutną kocią dziewczynką. Zabiega o kontakt z człowiekiem i zachęca do zabawy 🥰 Szukamy jej domu z kocim towarzyszem, a najchętniej z jej siostrzyczką która w podobnych okolicznościach do nas trafiła. Dla osób bojących się adopcji kotów wyleczonych z FIP, wyjaśniamy, że ponad 85% kotów jest nosicielami koronawirusa, który może ale nie musi mutować w formę FIP. Nie oznacza to więc, że koty CoV + zachorują. Koty wyleczone z FIP, nie są już nosicielami, a wirus został z ich organizmów wyeliminowany.







Ta urocza
Ta urocza, kolorowa dama to Gaja. Kotka w wieku ok. roku, którą dokarmialiśmy na terenach przemysłowych w Stalowej Woli. Pojawiała się bardzo rzadko, ale od razu widać było, że nie jest takim całkowitym dzikusem i musiała się tam znaleźć w wyniku porzucenia lub zagubienia. Martwiło nas to, że pewnie wkrótce zajdzie w ciążę i urodzi młode, skazane z góry na bezdomność 🥺 Na szczęście, udało się ją złapać w porę i wysterylizować. Gaja jest przeuroczą i delikatną koteczką. Chodzi za nami i próbuję ściągnąć naszą uwagę spojrzeniem 🥰 Lubi spokój i delikatne głaskanie. Ze względu na wrażliwą naturę, nie będzie się nadawała do głośnego domu z dziećmi. Szukamy jej raczej miejsca cichego i wyrozumiałych i czułych opiekunów.









Konfitura to wspaniała i uwielbiająca człowieka sunia w typie labradorki
Konfitura to wspaniała i uwielbiająca człowieka sunia w typie labradorki, w wieku około 3 lat. Jest energiczna i rozdająca całusy i najchętniej byłaby przez całą dobę przy swoim opiekunie 🥰 Niestety jej życie potoczyło się w bardzo złym kierunku – wylądowała u nieodpowiedzialnych opiekunów, a później w schronisku 🥺 Na zdjęciach, Konfitura jest uśmiechnięta i zadowolona… To są jedyne dwie godziny szczęścia w jej całym tygodniu 😢 Mamy nadzieję, że już wkrótce znajdzie swój domek na zawsze i jesteśmy przekonani że jej nowi opiekunowie będą nią zachwyceni ❤️ Konfitura podczas spacerów jest bardzo energiczna, ale pilnuje opiekuna. Inne psy toleruje, jeśli nie przekraczają jej granic. Jednak to człowiek jest dla niej najważniejszy. Tel w sprawie adopcji: 502*344*095





Potrzebny transport na trasie Rzeszów – Stalowa Wola na piątek po południu
Potrzebny transport na trasie Rzeszów – Stalowa Wola na piątek po południu
Pilnie potrzebny dom tymczasowy dla maluszka. Tam gdzie przebywa
Pilnie potrzebny dom tymczasowy dla maluszka. Tam gdzie przebywa, długo nie pożyje. Poważna oferty prosimy kierować w wiadomości prywatnej, a nie komentarzach 🙏



Dwa czarne kociaki
Dwa czarne kociaki, o których pisaliśmy kilka dni temu, czują się znacznie lepiej ❤️ Infekcja powoli ustępuje i już wkrótce maluchy będą mogły zostać zoperowane. Oba będą jednookie 🥺 Bardzo dziękujemy za każde wsparcie jakie otrzymaliśmy na ich leczenie. Jesteśmy bardzo wzruszeni odzewem na ich krzywdę i cierpienie 🥹 Wiemy że większość osób chce adoptować zdrowe i piękne kociaki, ale chcielibyśmy nadmienić że te dwa maluchy, bardzo potrzebują domu 🚨❤️

Melka należy do tych kotów
Melka należy do tych kotów, które od początku mają trudniej. Ona i jej siostrzyczka – znalezione na działkach, są dużo mniejsze niż inne koty i wyróżniają je sterczące kręgosłupy i podatność na choroby. Najpierw pogorszył się stan siostrzyczki – u kotki rozwinął się FIP, ale zareagowała na leczenie. Kilka dni temu Melka przestała jeść. Badania wskazały również na FIP, ale u niej leki nie zadziałały tak szybko, a jej stan w ciągu dwóch dni stał się agonalny. W dniu wczorajszym apelowaliśmy o transport z Rzeszowa do Stalowej Woli. Melka umierała, a mogła ją uratować tylko krew. Nikt z Was nie chciałby patrzeć jak umiera kot w wyniku skrajnej anemii. Krew nie transportuje już tlenu, więc zwierzak powoli się dusi 🙁 Krew przyjechała w ostatnim momencie, lecz samo przetaczanie było dla niej i dla nas straszne. Pojawiły się wymioty, zwiększona duszność. Myśleliśmy o humanitarnej eutanazji, przed czym powstrzymała nas nasza cudowna Pani Doktor. Kilka godzin później Melka poczuła się lepiej, lecz nadal jest bardzo bardzo słaba. Nie wiemy co będzie dalej…musi na pewno zostać w szpitaliku, dostawać leki i witaminy. Możliwe, że będzie potrzebowała kolejnej transfuzji. Bardzo prosimy o jakiekolwiek wsparcie. To już kolejny kotek w złym stanie w ostatnim czasie 🙁 Nie chcemy żadnemu odmawiać pomocy – chcemy zapewnić im wszystko, co możliwe, aby ratować ich życia. W przypadku Melki, sam koszt krwi to 600 zł 🙁 Ratowanie Melki, możecie wesprzeć zasilając zbiórkę poniżej: https://pomagam.pl/bwr8m4 Dane do przelewów: Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (tytuł: Melka) lub: PayPal: info@kociawyspa.org Jeśli popieracie to co robimy i chcecie mieć w tym swój udział, choćby na odległość, wspierajcie nas poprzez Patronite. https://patronite.pl/kocia-wyspa



Dobrej nocki życzy Żonkil ❤️🥱
Dobrej nocki życzy Żonkil ❤️🥱
Transport Rzeszów – Stalowa Wola. Sprawa życia i śmierci. Na dziś!!!
Transport Rzeszów – Stalowa Wola.
Sprawa życia i śmierci.
Na dziś!!!
Kochani
Kochani,
na zbiórce na Łapkę jest tylko 160 zł.
Łapka ma FIP i anemię, która utrzymuje się już od kilku tygodni – wymaga specjalistycznej diagnostyki, a kto wie – może konieczna będzie transfuzja. Musimy i na to być przygotowani.
Tak jak wczoraj pisaliśmy, karmiciel nie da rady jej leczyć, kiedy koteczka jest na wolności, a my rozpaczliwie potrzebujemy pomocy, jeśli mamy ją mieć u siebie 😓
Prosimy o choćby symboliczne wsparcie <3
https://pomagam.pl/43k3ay
Dane do przelewów:
Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (tytuł: Łapka)
lub:
PayPal: info@kociawyspa.org
Jeśli popieracie to co robimy i chcecie mieć w tym swój udział, choćby na odległość, wspierajcie nas poprzez Patronite.
https://patronite.pl/kocia-wyspa