Nasze nowe nabytki, Cynamon, Choco I Wanilia już się oswoiły, lecz w dalszym ciągu są nieco nieśmiałe
Nasze nowe nabytki, Cynamon, Choco I Wanilia już się oswoiły, lecz w dalszym ciągu są nieco nieśmiałe.
Powolutku zaczynają rozglądać się za domami. Konieczne kocie towarzystwo i domy niewychodzące z zabezpieczonymi oknami.
Lolitka to niezwykle przyjazna, około 6 miesięczna kotka, która ubóstwia ludzi i świetnie dogaduje się z innymi kotami
Lolitka to niezwykle przyjazna, około 6 miesięczna kotka, która ubóstwia ludzi i świetnie dogaduje się z innymi kotami.
Kotka jest nosicielką kociej białaczki, lecz wirus jest i niej bezobjawowy… dziewczynka jest zdrowa i radosna, a kiedy tylko zjawiamy się w fundacji, biegnie się przywitać.
Szukamy dla niej domu bez innych kotów, z kotami białaczkowymi lub szczepionymi na białaczkę.
Kocia białaczka to nic strasznego…jej nosicielami jest 10% populacji kotów i zwykle wirus do końca życia pozostaje uśpiony. Koty ze zdiagnozowaną białaczką mają jednak dużo mniejsze szanse na domy, mimo iż równie bardzo pragną miłości człowieka i swojego bezpiecznego miejsca. Dlatego też apelujemy o adopcje FeLV-ków. Mamy ich w Kociej Wyspie sporo, a zdecydowana większość jest całkowicie bezobjawowa.
Na zdjęciach, Lolitka z koleżanką Sonią – również FeLV+
Kochani, z przykrością informujemy, że zaoferowana nam kwota finansowania przez Gminę Stalowa Wola, zmusza nas do zaprzestania działalności (12,5% kwoty którą otrzymaliśmy w zeszłym roku)
Kochani,
z przykrością informujemy, że zaoferowana nam kwota finansowania przez Gminę Stalowa Wola, zmusza nas do zaprzestania działalności (12,5% kwoty którą otrzymaliśmy w zeszłym roku). Musimy skoncentrować się na ratowaniu prawie 70 naszych podopiecznych, które trafiły do nas w latach poprzednich i które wymagają ogromnego nakładu pracy i środków finansowych.
Nasza dobra współpraca z Gminą skutkowała poszerzeniem naszej działalności do rozmiarów, które po kilku latach działalności, a w szczególnie po tym ostatnim, dały wymierne efekty…bezdomne koty praktycznie zniknęły z naszych ulic, a rocznie wykonywanych było kilkaset sterylizacji kotów wolno żyjących. Część z nich, które nie dawały sobie rady na wolności, trafiły pod naszą stałą opiekę.
Wkrótce jednak, nasze koty stracą dach nad głową. Apelujemy o adopcje…jeśli rozważacie przygarnięcie kotka – nie czekajcie, gdyż nie wiemy co się stanie z naszymi kochanymi „wyspiarzami”.
Ze wszystkimi interwencjami i sterylizacjami, prosimy zgłaszać się do Urzędu Miasta Stalowa Wola.
Mamy ogromną nadzieję, że mieszkańcy Stalowej Woli nie zostawią żadnego potrzebującego mruczka na ulicy.
Pozostajemy aktywni i zawsze służymy poradą.
Prosimy również o wsparcie finansowe, które teraz będzie nam bardzo potrzebne…każdy dzień dzielący nas od eksmisji z zajmowanych lokali, to większe szanse, że nasze kociaki nie trafią do schronisk lub na ulicę.
Edit: Trzymajcie kciuki za nas
Edit: Trzymajcie kciuki za nas. Spotkanie z Panem Prezydentem ustalone jest na poniedziałek. Kiedy tylko wznowimy przyjęcia nowych kotów, na pewno Was o tym poinformujemy. Dziękujemy wszystkim za wsparcie i miłe słowa <3 Kochani, z przykrością informujemy, że zaoferowana nam kwota finansowania przez Gminę Stalowa Wola, zmusza nas do zaprzestania działalności (12,5% kwoty którą otrzymaliśmy w zeszłym roku). Musimy skoncentrować się na ratowaniu prawie 70 naszych podopiecznych, które trafiły do nas w latach poprzednich i które wymagają ogromnego nakładu pracy i środków finansowych. Nasza dobra współpraca z Gminą skutkowała poszerzeniem naszej działalności do rozmiarów, które po kilku latach działalności, a w szczególnie po tym ostatnim, dały wymierne efekty…bezdomne koty praktycznie zniknęły z naszych ulic, a rocznie wykonywanych było kilkaset sterylizacji kotów wolno żyjących. Część z nich, które nie dawały sobie rady na wolności, trafiły pod naszą stałą opiekę. Wkrótce jednak, nasze koty stracą dach nad głową. Apelujemy o adopcje…jeśli rozważacie przygarnięcie kotka – nie czekajcie, gdyż nie wiemy co się stanie z naszymi kochanymi „wyspiarzami”. Ze wszystkimi interwencjami i sterylizacjami, prosimy zgłaszać się do Urzędu Miasta Stalowa Wola. Mamy ogromną nadzieję, że mieszkańcy Stalowej Woli nie zostawią żadnego potrzebującego mruczka na ulicy. Pozostajemy aktywni i zawsze służymy poradą. Prosimy również o wsparcie finansowe, które teraz będzie nam bardzo potrzebne…każdy dzień dzielący nas od eksmisji z zajmowanych lokali, to większe szanse, że nasze kociaki nie trafią do schronisk lub na ulicę.
Te dwie urocze kotki – Shiri i Baia, trafiły do nas kilka tygodni temu
Te dwie urocze kotki – Shiri i Baia, trafiły do nas kilka tygodni temu. Mają około 8 mięsiecy i są już zaszepione i wysterylizowane. Koteczki bardzo potrzebują domów i dużo towarzystwa człowieka, gdyż wychowały się na działkach i są jeszcze nieco nieśmiałe. Przy bliższym kontakcie chętnie jednak mruczą 🙂
Do adopcji razem lub do domów z innymi kotami (nie dominującymi).
Szukamy domów stałych lub tymczasowych
Szukamy domów stałych lub tymczasowych. To dwie sunie, będą małe, bo ich mama jest wielkości dużego kota. Dzisiaj zostały zaczipowane, odrobaczone i zaszczepione. Zostały znalezione z mamą w okolicach Łoniowa.
Jeśli nie znajdą domu (choćby tymczasowego) do piątku, trafią do schroniska o złej reputacji, gdzie mogą sobie nie poradzić 🙁
Ratujcie!!!
* jest to post grzecznościowy, a przed wywózką do schroniska próbują je ratować osoby spoza miejsca gdzie przebywają.
Kontakt: 603 922 063
Edit: Została jedna sunia
Edit: Została jedna sunia. Nie pozwólmy jej trafić do schroniska 🙁
Szukamy domów stałych lub tymczasowych. To dwie sunie, będą małe, bo ich mama jest wielkości dużego kota. Dzisiaj zostały zaczipowane, odrobaczone i zaszczepione. Zostały znalezione z mamą w okolicach Łoniowa.
Jeśli nie znajdą domu (choćby tymczasowego) do piątku, trafią do schroniska o złej reputacji, gdzie mogą sobie nie poradzić 🙁
Ratujcie!!!
* jest to post grzecznościowy, a przed wywózką do schroniska próbują je ratować osoby spoza miejsca gdzie przebywają.
Kontakt: 603 922 063
Oto wspaniały dwupak dla koneserów kocich burości 😻 Raven i jej synek Nadi bardzo się kochają
Oto wspaniały dwupak dla koneserów kocich burości 😻
Raven i jej synek Nadi bardzo się kochają. Nadi czasem zapomina, że jest już dorosły i próbuje nadal ssać mleko, zaś Raven zapomina, że już dawno powinna odciąć pępowinę swojemu dziecku.
Niemniej jednak, patrzenie na tą kocią miłość sprawia, że robi się cieplej na sercu, tym bardziej, że oba kotki uwielbiają ludzi i są najłagodniejszymi istotami na świecie.
Są już wykastrowane, zaszczepione i nauczone dobrych manier 🥰
Kochani, zbiórka na leczenie Leonii nie spotkała się ze zbyt dużym odzewem
Kochani, zbiórka na leczenie Leonii nie spotkała się ze zbyt dużym odzewem.
Ta kochana kruszynka przechodzi właśnie koci katar. Ma też niewład ogonka i problemy z wypróżnianiem. Jak się dowiedzieliśmy, jest to efektem pogryzienia przez psa 🙁
Konieczna jest dalsza diagnostyka, leczenie kataru i operacja ogonka.
Fundacja nie ma już pieniędzy nawet na utrzymanie i nasza dalsza działalność stoi pod znakiem zapytania. Nie chcemy jednak zostawiać Leonii bez potrzebnej opieki weterynaryjnej.
Pomóżcie!
https://pomagam.pl/leonia?fbclid=IwAR2OdOqiQMfAYYkNOHXMkoZhpvmbiWKyFzo3SwxouftK7tx57asu4s5v43Y