Dowiedzieliśmy się, że kociątko nie przeżyło, a kocica nadal koczuje pod krzakiem.
Czy ktoś ją zabierze? My niestety jesteśmy już skrajnie zapełnieni 🙁
A może ktoś potrzebuje kotki karmiącej?
Dowiedzieliśmy się, że kociątko nie przeżyło, a kocica nadal koczuje pod krzakiem.
Czy ktoś ją zabierze? My niestety jesteśmy już skrajnie zapełnieni 🙁
A może ktoś potrzebuje kotki karmiącej?