Kilka dni temu ogłaszaliśmy zbiórkę


Kilka dni temu ogłaszaliśmy zbiórkę, na kotka będącego pod opieką prywatnych osób. Kotek z ranami postrzałowymi, śrutem w gałce ocznej oraz kręgosłupie, z postępującym niewładem tylnych łap.

Ogłosiliśmy, zachwalając prywatne osoby, że nie zrzucają ciężaru ratowania kotka na fundację tylko działają i chcieliśmy, aby zbiórka na leczenie się powiodła.

Niestety, coś poszło bardzo nie tak…

Po tygodniu dotarła do nas wiadomość, że kotek jest przetrzymywany w transporterku, że żadna lecznica nie chce go zabrać (chyba już na całe leczenie i wielomiesięczną rehabilitację, więc raczej nie jest to dziwne) i że pani u której kotek przebywa, zamierza go wypuścić, aby w takim stanie sobie żył na wolności.

Nie chcemy oceniać tego postępowania, bo nie znamy ani motywacji, ani też wszystkich faktów związanych z tą sytuacją, ale skoro kotek nie otrzymywał nawet leków przeciwbólowych, a niedowład był postępujący, musieliśmy działać.

Zażądaliśmy odebrania kota z miejsca gdzie przebywał i pilne przewiezienie go do szpitalika przez nas wskazanego. Cała kwota ze zbiórki założonej przez prywatną osobę, została nam przelana i dzięki temu kocurek otrzymał pierwszą pomoc.

Niestety, tydzień w transporterku, w tragicznych warunkach sanitarnych, zaowocowały stanem krytycznym. Zakażenia od śrutu, odparzenia brzuszka, łap i miejsca pod ogonkiem od ciągłego przebywania na własnym moczu, fatalny stan psychiczny, wywołany życiem w zamknięciu i bólu przez tydzień…

Weterynarze zalecili humanitarną eutanazję. Uznali, że ratunek jest spóźniony o kilka dni.

Właściwie decyzja była już podjęta, ale coś w nas wszystkich pękło. Skoro są jakieś środki zebrane to może przynajmniej spróbować? Oczywiście zebrana kwota to kropla w morzu, ale eutanazję można wykonać w przypadku niepowodzenia operacji.

Tak, czy inaczej – Fenix chce żyć! Mruczy, ugniata, przytula się. W końcu nie jest zamknięty, w końcu dostał leki przeciwbólowe.

Pytanie do Was…czy wspólnie walczymy o niego?

Ratowanie go oznacza ryzykowną operację i wielomiesięczną rehabilitację stąd kwota zbiórki może się zmienić.
https://pomagam.pl/f7tg8e

Dane do przelewów:
Fundacja Kocia Wyspa 26 1090 2750 0000 0001 2134 8540 (tytuł: Fenix)
lub:
PayPal: info@kociawyspa.org
Jeśli chcecie, abyśmy ratowali kolejne takie kociaki – zostańcie Patronami:
https://patronite.pl/kocia-wyspa

Źródło: